O Nowennie Pompejańskiej dowiedziałam się przypadkiem, w chwili, kiedy miałam ogromne wątpliwości czy uda mi się zrealizować zadanie, któremu całkowicie poświęciłam rok życia. Była to już moja druga próba i z każdą chwilą coraz mniej wierzyłam w swoje możliwości. Postanowiłam spróbować, choć dotąd miałam ogromne trudności z odmówieniem choćby jednej części. 54 dni i 3 tajemnice dziennie mnie przerażały, ale wytrwałam!
Redakcja
Elżbieta: DOSTAŁAM PRACĘ
Witajcie może nie uwierzycie ale modliłam się do Matki Boskiej o to żeby dostać pracę w konktetnej firmie i na 6 dni przed końcem DOSTAŁAM PRACĘ,dziekuje Bogu za to że mnie wysłuchał,tego dnia co się dowiedziałam.poszłam na mszę i ją …
Julia: ODDALIŁA ODE MNIE ŚMIERĆ
Mam na imię Julia, mam 18 lat. Od zawsze marzyłam by móc właśnie tutaj napisać swoje pierwsze świadectwo. Każdego kto właśnie teraz to czyta, proszę o poświęcenie chwili czasu na przeczytanie, bo może właśnie ja dzisiaj dam Ci iskierkę wiary, zaufanie Matce Bożej.
Moja historia wyglądała tak: od 16 roku życia miałam problem z suchymi oczami, jak wiadomo wszystkim kojarzy się to ` ze zbyt długim czasem spędzanym na komputerze czy telewizorze` .
Karolina: O nawróceniu, miłości i radości
To nie będzie krótkie świadectwo, ponieważ tego jak Pan Bóg działa nie potrafię ująć w dziesięciu linijkach 😉
Moja przygoda z nowenną rozpoczęła się w grudniu ubiegłego roku. Zaczęłam ją odmawiać, podobnie jak wy, wtedy, gdy wszystko inne związane z moim problemem zawodziło. Jaki to był problem? Miałam ogromny kłopot z relacjami z ludźmi, każda znajomość mnie męczyła, nie potrafiłam „być sobą”, bardzo cierpiałam, narastała we mnie pustka i beznadzieja, byłam skrajnie skupiona na sobie i swojej, można powiedzieć – sercowej chorobie, która towarzyszyła mi od dzieciństwa i wzrastała z czasem.
Weronika: Wierze, ze moja Mama jest teraz bardzo szczesliwa…
Juz od jakiegos czasu nosze sie z zamiarem napisania swiadectwa dotyczacego Nowenny Pompejanskiej. Pierwsza nowenne odmawialam w intencji znalezienia pracy i modlitwa ta zostala wysluchana w piekny sposob. Pod koniec pierwszej nowenny odczulam silne pragnienie, by odmawiac ja dalej, tym razem jednak w intencji zdrowia mojej Mamy, ktora od kilku tygodni bardzo oslabla. Pojechalam na urlop do Mamy, tydzien po rozpoczeciu nowenny. Mama byla bardzo oslabiona, poszlysmy do lekarza i tu…
Monika: pragnę wierzyć, że Mateczka mnie wysłuchała
Nie wiem od czego zacząć. Może od tego, co sprawiło, że sięgnęłam po modlitwę?
Jestem młodą kobietą, studiuję, wyszłam za mąż, zapragnęliśmy dziecka. Tzn, ja pragnęłam od dawna, bo instynkt macieżyński obudził się we mnie już dawno, ale ja czekałam na tego jedynego więc pozostawała mi miłość do dzieci cudzych. Niestety droga do macierzyństwa nie jest dla mnie prosta. Zaszłam w ciążę dwa razy.