Witam wszystkich czcicieli Matki Bożej i Różańca Św. Chciałam się podzielić moim króciutkim świadectwem. Nowenne pompejańską zaczełam odmawiać 11 kwietnia br. prosząc Maryję o pomoc w sprawie sercowej.
Kasia
Kasia: Wierzę, że dam radę…
Od roku odmawiam Nowennę Pompejańską, teraz już piątą, trzecią zaś w tej samej intencji: o siłę do walki z uczuciem. Ale zacznę od początku: trzy lata temu zakochałam się w człowieku, z którym nie mogę być. Za wszelką cenę starałam się to stłamsić w sobie, ale nie dawałam rady, to było silniejsze, było jak choroba.
Kasia: Łaska nawrócenia
Szczesc Boze! Okolo poltora roku temu uslyszalam o Nowennie Pompejanskiej. Bylam juz wtedy Katoliczka ale czulam ze mi duzo brakuje wiec zaczelam odmawiac nowenne o moje nawrocenie. Maryja mnie wysluchala.
Kasia: List – kiedy skończyłam pierwsza nowennę zapragnęłam następnej
kiedy skończyłam pierwsza nowennę zapragnęłam następnej poprostu tak bardzo mi brakowało tej modlitwy że zaczęłam następna i nastepna.
Kasia: Moc różańca
Odmawianie nowenny nie było łatwe. Zły działał od początku. Plątał różaniec i to dość poważnie, a raz przy odmawianiu urwał mi się krzyżyk od różańca, ale zaczepiłam go i odmawiałam dalej. Gdy mi się zaplątał kolejny raz to zmieniłam różaniec a ten dałam do poświęcenia.
Kasia: Wszystkich zachęcam od odmawiania różańca!
Chciałabym podzielić się łaskami, które otrzymałam po odmowieniu nowenny. Pierwszą nowenne odmowilam w 2015 roku w intencji nauki i zdania egzaminów, które z Boża pomocą udało mi zdać. Nowenna stała sie nieodłącznym elementem każdego mojego dnia. Modlilam sie również w intencji wszystkich ktorzy potrzebuja modlitwy.