Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Krystyna: Dzięki nowennie pompejańskiej dostałam pracę

W 2006 roku firma w której pracowałam została zlikwidowana.Zostałam bez pracy z mężem chorym psychicznie i synem. Mąż miał kilka złotych renty ale cały czas powtarzał mi jak nie będziesz pracować to nie będziesz jeść. Bałam się nie o siebie ale o syna.Pomagała mi moja świętej pamięci Mamusia po cichu wciskała parę złotych i tak żyłam.Pewnego dnia Mamusia mówi mi zacznij odmawiać Nowennę Pompejańską.Zaczęłam i tak codziennie się modliłam o to żeby dostać pracę.W ostatnim dniu odmawiania Nowenny zadzwonił kuzyn i pyta mnie czy chcę iśč sprzątać.Odrazu wyraziłam zgodę.Na drugi dzień rano poszłam już podpisać umowę.I tak dzięki Bogu przepracowałam 2 miesiące jako sprzątaczka a później w sekretariacie( korespondencja,fakturowanie,sprawy kadrowe).Dotrwałam do emerytury pracowałam tam 21 lat.Teraz od 2 lat jestem na emeryturze i dziękuję Bogu i Matce Najświętszej za dzień w którym zaczęłam odmawiać Nowennę Pompejańską.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Agata
Agata
05.08.21 20:35

Krystyna. Piękne świadectwo. Niesamowite, jak szybko zostałaś wysłuchana.

Mila
Mila
04.08.21 20:37

No to pieknie, ale swiadectwo napisala Pani po 21 latach to chyba rekord!

Maria Ronec
Maria Ronec
07.08.21 11:27
Reply to  Mila

21 lat ? To povinná pani jeszcze pracowac . Nie 11 lat ?

3
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x