Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Kamil: Nie jest jak w bajce

Swoją nowennę zacząłem odmawiać po wydarzeniu które mi się przytrafiło. Któregoś dnia rozpaczy usiadłem przy biurku i prosiłem o pomoc w moim życiu… Moja rozpacz była tak wielka że swoje słowa kierowałem bezpośrednio do Boga… W pewnym momencie zabrzmi to teraz mega głupio ale ujrzałem twarz Jezusa… Dla mnie był to wielki szok wiele pytań bez odpowiedzi po jakimś czasie zacząłem odmawiać nowennę moją pierwsza w życiu… Bez żadnych przerw odmówiłem cała nowennę dzień w dzień z różańcem w ręku… Kiedy przyszedł ostatni dzień nowenny czułem się dziwnie że to już koniec ale czułem radość że udało mi się… Dzisiaj moje życie jest w złej sytuacji myśli samobójcze itp. Bardzo się cieszę że chociaż ten jeden raz w życiu potrafiłem utrzymać się w modlitwie… Często w życiu tak jakby widzę działanie Boga jego pomoc ale jednak mam ogromny brak wiary… nie jestem tym który idzie z Bogiem… Czy moje prośby zostały wysłuchane? Nie wiem… ja w to nie wierzę… Proszę was o modlitwę… Kamil…

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
5 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Poldi
Poldi
07.10.21 18:39

Kamil, trzymaj się! Życie to nie bajka, ale nie tylko Ty dźwigasz Krzyż… popatrz na Zbawiciela w tajemnicach bolesnych: wyśmiany, zdeptany, okrutnie pobity, poniżony… weź Krzyż razem z Nim, pocieszaj Go a on pocieszy Ciebie! Ja też się modlę 🙂 powodzenia Bracie!

Rozaniec Polska
Rozaniec Polska
30.07.21 17:32

Niesamowite

Emi
Emi
30.07.21 14:13

Imię Jezus znaczy „Bóg zbawia” – jego „zawodem” niejako jest ratownictwo, On zbawia ze swojej natury. Po co byłby potrzebny gdyby nie miał kogo i z czego ratować? Potrzebne są nasze słabości, upadki by mógł okazać swą moc! Przychodzi zawsze gdy jest źle. „nie potrzebują lekarza zdrowi, ale ci, którzy się źle mają”.. Znasz te słowa.
Głowa do góry! Ufaj! uczep się Go jak liny ratunkowej i zamknij oczy! On Cię przeprowadzi po wężach i smokach i wszystko się dobrze skończy! 🙂 Sam do Ciebie przyszedł 🙂

Basia
Basia
30.07.21 12:54

Walcz Kamilu walcz. Masz moc Boga w sobie nawet jeśli tego teraz nie czujesz. Jesteś mężczyzną, wojownikiem z natury. Nie poddawaj się. JEZUS idzie przed Tobą dwa kroki… Myśli samobójcze są od złego. Nie pozwól odebrać sobie cudownego życia. Wzloty i upadki są wpisane w nasze ziemskie życie i dotyczą każdego, nawet Świętych. Wygrasz jak będziesz cierpliwy i pokorny sercem. Wzmacniaj się Komunią, Eucharystią. Będą się działy cuda, cuda… tylko wierz… Zatem głowa do góry!

Mateusz
Mateusz
10.10.21 17:28
Reply to  Basia

Kamil wszystko zanuzaj w Krwi Chrystusa w codziennej Eucharysti. BÓG WIE ILE WALKI KEST . DLATEGO POWIEM CI Z SERCA BRACIE DRUGI ROK Dzień w dzień przyjmuje Eucharystię Jezusa Chrystusa i widzę jaki spokój jest świat nie pojmie tego wszystko odejdzie przeminie a Jezus Będzie z Tobą w te dni. Głowa do góry i znajdź jakiegoś znajomego wierzącego a innych odetnij i ratuj dusze ✝️✝️

5
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x