Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Marta: Ogrom łask dzięki nowennie pompejańskiej

Nowennę rozpoczęłam 14 marca a zakończyłam 5 maja podczas mojej pierwszej nowenny działy się naprawdę różne rzeczy te dobre, jak i te złe nawet bardzo złe które miały mnie chyba do dalszego jej odmawiania zniechęcić. Podczas odmawiania nowenny czułam taki spokój i miałam motywacje a dzień bez różańca wydawał mi się pusty i byłam na siebie zła jeżeli nie zmówiłam jednej części, mama nas do siebie przyciąga i za odmawianie otrzymujemy więcej niż prosimy bo mama wie co tak naprawdę siedzi nam w sercu i czego skrycie pragniemy. Podczas odmawiania NP pogodziłam się z moim przyjacielem z którym zerwałam kontakt na 4 miesiące wydawało mi się niemożliwe i nie realne aby tą relacje przywrócić a jednak za sprawą mamy się pogodziliśmy to nie była moja główna intencja a dostałam laske pogodzenia, ponownie zaczęłam miec kontakt ze znajomym z którym wczesnej było tak sobie teraz jest wspaniałe, zaczęłam kursy na prawo jazdy o których rodzice wczesnej nawet nie chcieli słyszeć, zaczynamy niedługo rozkręcać własny biznesik na który mamy mnóstwo pomysłów, zaczęło mi lepiej iść w szkole i chociaż moja główna intencja potrzebuje jeszcze czasu to naprawdę głęboko wierze ze zostanie wysłuchana.. W połowie nowenny złożyłam już świadectwo bo poczułam taką konieczność teraz po zakończonej nowennie chociaż trochę mi to zajęło to poczułam natchnienie i tak jak obiecałam mamie ze wszędzie będę opowiadać o jej dobroci i łaskawości i rozszerzać będę cześć do różańca dlatego naprawdę zachęcam wszyskich aby w każdej ale to naprawdę każdej sytuacji łapali różaniec do ręki i zawierzyli wszystkie swoje trudne sprawy Maryi ona nimi pokieruje najlepiej jak tylko będzie potrafiła.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x