Moje świadectwo dotyczy pracy której bardzo pragnełam. Pół roku temu po zakończeniu urlopu wychowawczego złożyłam wypowiedzenie z mojej dotychczasowej pracy, do której nie chciałam wracać bo było w niej ciężko. Z powodu pandemii nie mogłam znaleźć nic co by mi odpowiadało, czas leciał a ja traciłam nadzieję. Raz czytając portal religijny trafiłam na artykuł o Nowennie Pompejanskiej, już od pierwszych dni splynal na mnie spokój, przestałam się denerwować, miałam nadzieję, poprawiły się moje relacje z starsza corka, odnowilam kontakt z moją siostrą z którą nie rozmawiałam 8 lat! A za parę dni idę do mojej wymarzonej pracy! Dziękuję z całego serca Matce Przenajświętrzej i polecam Jej moja rodzine i siebie!
Piekne swiadectwo. Zycze wszystkiego dobrego w nowej pracy i Blogoslawienstwa Bozego na kazdy dzien.