Z całego serca dziękuję Matce Boskiej z Pompejów za wysłuchanie mojej modlitwy.Odmawiałam Nowennę Pompejańską w intencji powrotu do zdrowia mojego syna Michała.Kiedy zaczęłam odmawiać część błagalną ,stan jego zdrowia był zły, potem jeszcze się pogorszył, ale kiedy kończyłam część błagalną zaczął się polepszać.Potem odmawiałam część dziękczynną i było coraz lepiej. Pod koniec jej odmawiania syn w stanie dobrym został wypisany ze szpitala.
Teraz jest w domu, przyjmuje leki i czuje się dobrze. Jeszcze raz w imieniu swoim i mojego syna serdecznie dziękuję Matce Bożej za otrzymane łaski