Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Izabela: Wiele łask

Pierwszą Nowenne Pompejańską rozpoczęłam odmawiać w marcu 2020 po tym jak po nieprzyjemnej sytuacji z pracodawcą i długotrwałym stresie dostałam załamanie nerwowe. Miałam się bardzo źle zarówno fizycznie jak i psychicznie. Ogarynały mnie okropne, paraliżujące i irracjonalne lęki. Nowenne zaczęłam odmawiać jako moją ostatnią deske ratunku. Na początku podczas odmawiania Nowenny lęki strasznie się nasiliły. Bałam się opętania, bałam się że byłam słaba i podatna na opętanie. W głowie przewijały się mi postacie z wcześniej prze zemnie oglądanych horrorów o egzorcyzmach i opętaniach. Kilkakrotnie śniłam o duchach, które mnie dusiły i wybudzałam się w nocy z uczuciem duszenia. To było tak okropne uczucie że myślałam że dotknęła mnie jakaś choroba psychiczna. Mniej więcej w połowie nowenny lęki ustąpiły, a po ukończeniu nowenny mój stan psychiczny znacznie się poprawił. Dziś jestem zupełnie wolna od lęków i natręctw. Dziękuję Ci Maryjo, Matko moja za te łaski. Kolejna nowenne rozpoczęłam w marcu 2021 w której prosiłam o pomyślność dla mnie i mojego męża w sprawach zawodowych. Otóż mój mąż od roku czasu był na zasiłku dla bezrobotnych i w marcu tego roku zdecydował o rozpoczęciu samodzielnej działalności jako malarz. Bałam się jak się mu to wszystko poukłada z racji że mieszkamy w Danii i mój mąż nie rozmawia po duńsku. W trakcie odmawiania nowenny okazało się że duński przedsiębiorca, który buduje domy i u którego mój mąż wcześniej dorabiał, zaproponował mu współprace i już na samym początku dostał od niego 2 poważne zlecenia. Ja natomiast zmęczona stresującą pracą w opiece społecznej postanowiłam złożyć podanie do szkoły na farmakonoma. Dodam że jest tylko 1 szkoła w całej Danii, więc szanse żeby się dostać są małe. Dziś dostałam telefon z apteki która mnie rekrutowała, że zostałam przyjęta i od września zaczynam. Nowenna Pompejańska jest cudowna. Dodam że mam wiele radości i spokoju w sercu i życiu. Mój mąż, który generalnie jest takim sobie katolikiem, dołącza się do mnie kiedy odmawiam różaniec. Teraz jestem w trakcie kolejnej nowenny o łaski dla mojej siostry i jej męża. Wierze że Matka Boska mnie i tym razem wysłucha. Kocham Cię Mateczko i dziękuję Ci za wszystko.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x