Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anonim: Zostałam wysłuchana

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus ! Zdecydowałam się napisać to świadectwo, ponieważ od pewnego czasu czuję wewnętrzne ponaglenie aby to zrobić, a po drugie obiecałam Maryi, że będę opowiadać o łaskach, które otrzymałam za Jej wstawiennictwem poprzez Nowennę pompejańską.Mniej więcej dwa lata temu napisałam świadectwo jak zostałam wysłuchana w sprawie znalezienia pracy w szkole. Okres odmawiania tamtej nowenny był dla mnie naprawdę trudny, gdyż rozpoczęłam ją pod koniec studiów,a co za tym szło- czekało mnie dokończenie pisania pracy dyplomowej ,sesja egzaminacyjna oraz obrona. Było ciężko, ale udało mi się dokończyć tę Nowennę. Prosiłam w niej o łaskę znalezienia pracy, najlepiej gdzieś niedaleko w szkole, ponieważ zawsze chciałam uczyć. Ze względu na to, że mój kierunek studiów nie miał specjalności nauczycielskiej, wiedziałam, ze muszę jeszcze zrobić kwalifikacje nauczycielskie, aby znaleźć pracę o której marzyłam. Jednak pod koniec sierpnia nieoczekiwanie zadzwonił telefon ze szkoły językowej, że potrzebują nauczyciela i czy byłabym zainteresowana. Moje wykształcenie wpisywało się w wymogi tej pracy,a dodatkowo, że miałam do niej niedaleko, zgodziłam się. Byłam naprawdę zaskoczona i szczęśliwa z takiego rozwiązania spraw. Co do pracy w szkole językowej nie miałam żadnych zarzutów, wszystko było w porządku. Jednak w międzyczasie robiłam studia podyplomowe, abym zdobyła pełne kwalifikacje nauczycielskie i mogła uczyć w szkole państwowej. Ledwo skończyłam studia podyplomowe w sierpniu, a tu nagle kolejny telefon, czy nie byłabym zainteresowana pracą od września w szkole podstawowej w niemal sąsiedniej miejscowości. Zgodziłam się i od 1 września zaczęłam tam pracę. Naprawdę nie mogłam uwierzyć w taki obrót spraw, że Matka Boża tak to wszystko szybko i idealnie poukładała, zważając na to, że często niedbale i w pośpiechu odmawiałam Różaniec, za co było i jest mi wstyd. Ucząc zarówno w szkole językowej jak i podstawowej upewniłam się,że jest to praca dla mnie i że się w niej spełniam. Matka Boża wysłuchała mnie nie tylko w tej Nowennie. Dzięki Niej moja mama, pomimo swojego wieku, też znalazła lepszą pracę (mama też dostała telefon z propozycją nowej pracy); pewna trudna sytuacja, która była prawie niemożliwa do spełnienia, nieoczekiwanie znalazła szczęśliwe rozwiązanie oraz pozdawałam wszystkie przedmioty na studiach w pierwszym terminie, co było dość trudne. Jeszcze nie wszystko o co prosiłam w poprzednich Nowennach otrzymałam, ale może taka Wola Boża i całkowicie ufam, że tak będzie lepiej. Dzięki odmawianiu Różańca nieco inaczej postrzegam ludzi i świat, całkowicie zaufałam Woli Bożej oraz czuję nieustanną opiekę Ukochanej Mamy.

Wahającym się polecam, aby chociaż spróbowali. Ja też na początku miałam wątpliwości i zamierzałam odmówić tylko jedna Nowennę, a jak do tej pory odmówiłam ich już około 8 i obecnie odmawiam kolejną 🙂

Jeśli ktoś czyta to świadectwo, to byłabym bardzo wdzięczna za krótką modlitwę w mojej intencji.

5 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x