Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Olga: Wyczekane dziecko

Rok po ślubie rozpoczęliśmy z mężem starania o dziecko. Jaka była nasza radość, gdy okazało się, ze jestem w ciąży. Radość nie trwała długo. W 9tyg ciąży okazało się, ze ciąża obumarła. Była to dla nas trauma. Wykonaliśmy szereg badań, poszukaliśmy najlepszych lekarzy. W kolejna ciąże zaszłam Około 8 miesięcy później. Rozwijała się prawidłowo, na usg oglądaliśmy piękne małe dziecko z bijącym serduszkiem.Przed końcem 1 trym kolejne poronienie. Nie mogliśmy w to uwierzyć, ani się po tym pozbierać… daliśmy sobie trochę czasu. Ponownie wykonaliśmy wiele badań, odwiedziliśmy kolejnych lekarzy. Wdrożyliśmy zdrowy tryb życia. Rok później znów byłam w ciąży. Tym razem zaczęłam odmawiać nowennę pompejańską w intencji mojego dziecka. Moja mama również modliła się nowenna, babcia odmawiała różaniec. Ciąża była Zagrożona- w trakcie ciąży miałam krwawienia z dróg rodnych, cukrzyce ciążowa, spadki glikemii, malowodzie, hipotrofie. Ciąża zakończyła się pilnym cesarskim cięciem, bo córce spadało tętno. Teraz leży przy mnie cała i zdrowa, taka śliczna. Wiem, ze to Maryja uratowała moje dziecko. Maryjo dziękuje!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x