Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Martina: Moje czwarte spotkanie z Matką Bożą Pompejańską

Kochani, ja czwarty raz odmawiam Nowennę. Za pierwszym razem z Matunią uzdrowiłam mojego tatę który był chory na raka. Za drugim razem uzdrowiłam siebie po przykrym doświadczeniu. Za trzecim razem udało mi się uciec od kłopotów i teraz uzdrawiam inna mi bardzo ważną osobę. To jest najpiękniejsza Nowenna która znam. Kocham Cie Matko Boska!  A te wszelkie złe myśli, te wszystkie złości i przykrości które nas spotykają podczas modlitwy to jest właśnie pokusa zła, sprawdzian dla nas i odciąganie nas od modlitwy. Nie poddawajcie sie i nawet w najgorszych trudnościach trwajcie! Bo tylko w ciemności można zobaczyć gwiazdy! Kocham Cie Królowo Różańca Świetego!

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x