Nowennę Pompejańską odmawiałam w intencji zdrowia dla córki przede wszystkim o to aby zaczęła samodzielnie chodzić. Córeczka urodziła się miesiąc przed terminem porodu. Miała problem z napięciem mięśniowym i wizja aby samodzielnie zaczęła chodzić oddalała się ode mnie jeszcze bardziej odkąd ukończyła roczek. Byłam przerażona, smutna i jedyny ratunek widziałam tylko w Nowennie.W trakcie całej nowenny nic przełomowego się nie wydarzyło. Czasem miałam załamania w idee tego co robię. Z drugiej strony powtarzałam sobie, że muszę wytrwać dla córeczki.
Dwa dni po ukończeniu Nowenny córeczka zaczęła stawiać swoje pierwsze kroki w wieku 16 miesięcy.
Dziesięć dni później była w stanie przejść całe mieszkanie.
Wiem, że to wszystko dzięki Nowennie