Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Patrycja: Zmiana życia

Pochodzę z małej miejscowości, brak pracy, perspektyw na rozwój doprowadził mnie do depresji. Od dawna marzyłam o wyprowadzce do większego miasta (100km od rodzinnej miejscowości). Zawsze jednak było jakieś „ale”. Kiedyś od koleżanki usłyszałam o modlitwie do Świętej Rity. Nigdy nie byłam zbyt wierząca, ale byłam już w tak złym stanie psychicznym spowodowanym brakiem pracy, że wpisałam w internet hasło ” modlitwa w sprawach beznadziejnych „. I tak trafiłam i na modlitwę do Świętej Rity ale i na Nowenne Pompejańską. Zaczęłam odmawiać modlitwy i już po kilku dniach dostałam pracę! Staż w urzędzie. Moja radość była ogromna. Jeszcze będąc na stażu modliłam się o to, aby była możliwość zostania tam na stałe. Tak się jednak nie stało. Byłam bardzo zawiedziona. Odpuściłam modlitwe na długi czas. Pewnego dnia uświadomiłam sobie, że moje życie bez różańca nie ma sensu, odkryłam też swoją próżność. Tak naprawdę myslalam tylko o sobie, chciałam żeby dzięki modlitwie życie stało się piękniejsze a przecież nie o to chodzi. Pod koniec 2020 roku rozpoczęłam kolejna Nowenne o pomoc w znalezieniu drogi w życiu ( pomimo poszukiwań nadal byłam bez pracy). I wtedy stało się coś nieoczekiwanego, mąż zadecydował że wraca do Polski na stałe ( był rok za granicą) i sam zaproponował przeprowadzkę do innego miasta. Od miesiąca mieszkamy w Gdańsku, mąż ma super pracę w której się spełnia i jest szczęśliwy, mamy mieszkanie, syn dostał się do żłobka, a ja byłam już na trzech rozmowach o pracę i jestem z nich bardzo zadowolona. Nigdy się nie poddawajcie. Maryja czyni cuda. Bóg zapłać.

4 3 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x