Skończyłam studia ponad rok temu.. Szukałam pracy z przerwami około roku. Zanim zaczęłam odmawiać różaniec, wysyłałam CV, ale nikt się nie odzywał, w końcu dostałam pracę, ale zostałam oszukana, nie zapłacili mi. Zostałam znowu bez pracy, w dodatku mój chłopak wyjechał, świat mi się zawalił. Czułam się taka bezwartościowa, niepotrzebna, chwilami myślałam, że wpadam w depresję, nie wiedziałam co ze sobą zrobić.
Czytałam wcześniej o Nowennie, ale brakowało mi jakiegoś kopniaka, czegoś co mnie do niej nakłoni. Wtedy przyjaciółka po śmierci taty powiedziała mi, że ona się nawróciła, że Nowenna jej pomogła przejść ten ciężki dla niej czas.
Po spotkaniu z nią i ja zaczęłam, bałam się, że nie wytrwam, było ciężko.
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Zdrapka „Nowenna pompejańska” – pomoc w modlitwie
Czasem już zasypiając trzymałam różaniec w dłoni i odmawiałam.
Ciągle wysyłałam CV, w końcu, kiedy Nowenna dała mi odrobinę spokoju, udowodniła mi, że wszystko w życiu jest po coś, zadzwonił telefon, zostałam zaproszona na rozmowę, ostatecznie nie przyjęłam tej pracy.
Kiedy zaczęłam drugą część Nowenny – dziękczynną, zaczęłam się zastanawiać czy to ma w ogóle jakikolwiek sens, ale modliłam się dalej, mimo, że ciągle byłam bez pracy.
Po tygodniu odmawiania części dziękczynnej telefon znowu zadzwonił, tym razem się udało.
Okres próbny za mną, za chwilę dostanę umowę o pracę. Za 10 dni wraca mój chłopak.
Co dała mi Nowenna? Spokój, pokazała mi, że to, co wydaje się nie do przeżycia wcale takie nie jest. Czasem warto poczekać na coś lepszego.
Nowenna nie tylko dała mi pracę, ale też pokazała co jest ważne, jaką wartość ma dla mnie ten związek.
Mimo, że dziś skończyłam Nowennę, wiem, że to jeszcze nie koniec jej działania, że najlepsze jeszcze się stanie.
Wiem, że jeszcze wrócę do Nowenny, nie teraz, ale na pewno wrócę.
Teraz w ciężkich chwilach będę sięgać po różaniec. Czuję, że Ona mi pomaga, że jest przy mnie..
