Nowennę pompejańską odmawiałam 3x. Dwa razy się udało skończyć, za trzecim razem się poddałam. Odmawiałam ją w intencji powrotu do mnie mojego ukochanego chłopaka. Po 6 miesiącach walki o naszą miłość, udało się, wróciliśmy do siebie. Wierzę, że to zasługa gorliwej modlitwy i wiary w cuda jakie może dokonać. Niestety po kilku miesiącach powrotu, nasz związek znów się rozpadł. Ja się nie poddaję. Będę walczyć z różańcem w ręku o miłość mojego życia. Maryjo miej mnie w swojej opiece. Amen.
Zgadzam sie w zupelnosci z Mateuszem