Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Emilia: Rozstanie

Ponad 3 miesiące temu skończyłam odmawiać Nowennę Pompejańską w intencji powrotu chłopaka, którą rozpoczęłam zaraz po rozstaniu (tj. początek września). Wraz z końcem Nowenny odnowiliśmy kontakt, a po około 3 tygodniach postanowiliśmy do siebie wrócić. Byłam wtedy najszczęśliwszą osobą na świecie. Wierzyłam, że to dzięki Nowennie znowu jesteśmy razem, że Matka Boska nas ze sobą znowu zjednoczyła.

Napisałam też o tym świadectwo. Byłam przekonana, że moja intencja została wysłuchana. Wierzyłam, że jeśli wymodliłam sobie powrót ukochanego chłopaka to teraz Mateńka ma nasz związek pod swoją opieką i będzie nam błogosławić.

16 dni temu rozpoczęłam drugą Nowennę Pompejańską również w naszej intencji. Prosiłam, abyśmy nigdy się nie poddali, żebyśmy się szczerze kochali i zwalczali wszelkie przeciwności losu, które staną na naszej drodze.

14 dnia odmawiania Nowenny, w dzień Walentynek mój ukochany chłopak, którego powrót wymodliłam, zostawił mnie po raz drugi. Jeszcze poprzedniego dnia widzieliśmy się i mówiliśmy jak bardzo się kochamy. Następnego dnia stwierdził, że to co między nami było wypaliło się. Nie miał odwagi na zakonczenie spotkać się ze mną ani nawet odebrać telefonu. Zrobił to przez wiadomość.

Przeżywam teraz ogromny ból i nie potrafię zrozumieć, dlaczego poprzednia intencja, która została wysłuchana została mi odebrana.

Kontynuuję odmawianie obecnej Nowenny, ale intencja została zmieniona. Proszę o to, żeby chłopak zrozumiał swój błąd i zdał sobie sprawę, że nie była to przemyślana decyzja, a jeśli tak się nie stanie to błagam, żebym jak najszybciej otrząsnęła się po tym rozstaniu.

Straciłam osobę, z którą byłam ponad 2 lata, w obecnej chwili moje życie zostało pozbawione jakiegokolwiek sensu. A najgorsze jest to, że całym sercem wierzyłam, że wymodliłam sobie naszą miłość i nic nie będzie już nas teraz w stanie rozdzielić.

Czuję ogromny zawód.

5 3 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Aleksander
Aleksander
20.06.22 21:19

Hej. To historia podobna do mojej. Poznałem dziewczynę, zostałem odtrącony. Po 9 miesiącach i dwóch odmówionych przeze mnie nowennach wróciliśmy do siebie. Po pół roku znów zostałem odtrącony – identycznie jak u Ciebie ostatniego dnia rozmawialiśmy o miłości, ile będziemy mieć dzieci, a na następny dzień zostałem poinformowany przez telefon, że to koniec.
Widzę, że to wpis sprzed jakiegoś czasu – mam szczerą nadzieję, że Ci się życie osobiste do tej pory ułożyło.

Dana
Dana
02.04.21 22:47

Emilio czy naprawde chcesz byc z kims kto jednego dnia mowi o milosci,a nastepnego rzuca bez slowa wyjasnienia?

Piter
Piter
01.04.21 02:16

Hejka no cóż czasem tak bywa, ja miałem podobną sytuację tylko że po 5 latach dziewczyna miała odwagę do mnie napisać SMS to już totalny szok,ale z czasem zrozumiałem że tak miało być.Teraza modlę się dalej o kobietę i przyszła żonę.

3
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x