Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Beata: Nowa praca wymodlona nowenną pompejańską

Chcialabym podzielić się z Wami tym jak wielką moc ma modlitwa.Nowennę pompejańską odmawiam już siódmy raz .Pierwszy raz zetknęłam się z nią w 2013 r i wtedy modliłam się o pracę ,Miałam bardzo ciężką sytuację życiową i Matka Boża nie tylko pomogla mi w sprawie pracy jeszcze w trakcie odmawiania nowenny ale dostalam też wiele innych łask,..Nie sposób opisać wszystkiego ale pomoc z nieba była wielka.Nie jestem już młodą osobą bo mam 44 lata a w 2019r postanowilam ze sprubóję cos w życiu zmienić i poszlam do szkoły w kierunku opiekuna medycznego zawsze chciałam robić coś dobrego a praca przy ludziach potrzebujacych pomocy to było moje marzenie. Kiedy skończyłam szkołę i dowiedziałam sie że będzie otwarty ośrodek niedaleko poza miastem w którym mieszkam bardzo zapragnęlam tam pracować.Wiedziałam że nie będzie to łatwe ze względu na wiek i brak doświadczenia [ choć miałam styczność z osobą chorą i niepełnosprawna a był to mój mąż który zmarł na nowotwór mózgu ] niestety wiadomo że opieka nad mężem to nie to samo co doświadczenie w pracy udokumentowane,Po raz drugi postanowiłam poprosić Mateńkę o pomoc.Modlilam się także nlowenna Jezu Ty się tym zajmij.Bardzo zaufalam Matce Bożej i Jezusowi mówiąc przy tym Bądż Wola Twoja.I znowu w trakcie jeszcze odmawiania Nowenny dostalam telefon że zostałam przyjeta i mam się zgłosić po skierowanie na badania.To był wtorek 23 luty 2021 r odebralam od mojej przyszłej pani kierownik to skierowanie pracowałam jeszcze w mojej starej pracy i obowiązywało mnie 3 miesieczne wypowiedzenie a mialam zacząć od 1 marca pracę.Wydawało mi się to nirealne.Chcę tylko powiedzieć że następnego dnia czyli w środe wszystko udało mi się sprawnie zalatwić [byłam zaskoczona z jakim ciepłem się spotkalam ze swoim kierownikiem był bardzo zaskoczony ze chcę odejść ale powiedzial też że zawsze będę mogla wrócić.I tak od 1 marca zaczęłam pracować w mojej nowej pracy.Spelniam sie tu bo widzę radość w oczach moich podopiecznych kiedy mogę im slużyć pomocą. Nigdy nie traccie nadzieji zawsze ufajcie Bogu zawierzcie calkowicie Maryji i Jezusowi i oddajcie Im swoje życie i .

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x