Moją nowenne pompejską zmawiałam w intencji, aby udało mi się do końca roku 2020 zajść w ciąże, modliłam się z pełną wiarą, nadzieją. Poczytałam, również o pasku Świętego Dominika, że modlitwa do niego i pasek poświęcony pomagają w zajściu w ciąże pasek dotarł do mnie 24 grudnia od tego dnia modliłam się również do Św. Dominika, zakończyłam nowenne pompejską i po świętach zaczełam obserwować, że dziwnie jakoś się czuje, ale myślę, pewnie przeziębienie. 31 grudnia 2020 roku myślę zrobię sobie test ciążowy zrobilam patrze, ale nic nie ma zajęłam się ubieraniem, i moim oczom nie dowierzanie pojawiła się druga kreska słaba,która była mało widoczna. To na prawde jakiś cud powtórzyłam test jeszcze z dwa razy i tak samo pokazały się dwie kreseczki była taka radość. Umówiłam się do lekarza, lekarz zrobił usg, ale na nim nic nie było widać kazał tego samego dnia zrobić beta hcg z krwi by wykluczyć ciąże pozamaciczną, ale badania nie udało mi się wykonać odrazu, w pracy nie chcieli bym z godzinę się spóźniła bo byłam im potrzebna więc badanie dopiero zrobiłam po 3 dniach z wyniku wychodziło tak jakbym miała ciąże pozamaciczną wpadłam w rozpacz modliłam się intensywnie z wiarą, umówiłam się na kolejny dzień na wizytę by zbadać czy to prawda, na usg pojawił się pęcherzyk płodowy w macicy więc odetchnęłam z ulgą. Czekałam z niecierpliwością 3 tygodnie czy dziecko się rozwija i dziś zobaczyłam jak już rośnie i jak serce szybko bije to było takie cudowne. Obiecałam Panu Bogu i Św Dominikowi, że dam świadectwo jak uda się zajść w ciąże i tak się stało. Z całego serca polecam nowenne pompejską jak i pasek św dominika, i tajemnice szczęścia te modlitwy mają w sobie tyle wiary i nadziei na dobry każdy dzień.
Chwała Panu!!!
Bóg jest wielki! Gratulacje.