Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

:) : Uzdrowienie duszy

Moją nowennę rozpoczęłam z prośbą o uzdrowienie duszy. Od pewnego czasu męczę się z nerwicą, dlatego postanowiłam poprosić Maryję o pomoc. Modląc się, miałam na myśli powrót do zdrowia, odzyskanie równowagi psychicznej, ale dostałam coś znacznie cenniejszego. Po kilku latach trwania w grzechu, spowiedziach „naokoło”, przystąpiłam do prawdziwej i szczerej spowiedzi, wyznałam grzech, który tak naprawdę doprowadził mnie do stanu w którym obecnie się znajduję. Gdyby nie nowenna, nigdy nie odważyłabym się ten krok, przyzanie się do błędu. I choć nie odzyskałam jeszcze w pełni mojego zdrowia, wiem że ta spowiedź prawdziwie uzdrowiła moją duszę i z czasem uzdrowi we mnie też całą resztę.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Bożena
Bożena
26.01.21 18:43

Jeśli przez długi czas zatajałaś grzech to każda wcześniejsza spowiedź była nieważna.

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x