Dziś skończyłam odmawiać pierwszą Nowennę Pompejańską w moim życiu. Szczerze zabierałam się do tego od dawna, ale towarzyszyło mi przekonanie, że nie wytrwam wiec nie warto. Jednak z biegiem czasu i rozmową z pewną bliską osobą nabrałam siły i przekonania iż można spróbować. Nie żałuje podjęcia tej próby ponieważ obecność Matki Bożej jaką doświadczyłam podczas odmawiania kolejnych różańcy jest zdumiewająca.Faktem jest to, że nie z każdej modlitwy jestem dumna ponieważ towarzyszyły inne myśli i rozproszenie/jednak pomimo to czułam błogość i obecność Maryi. Zdałam sobie tez sprawę z tego, jak silna jest moc różańca świetego. Podczas całej nowenny zaczęłam się więcej modlić i wiele swoich spraw i myśli powierzać Matce Bożej. Mam nadzieje, że Maryja wysłucha mojej intencji i wyprosi mi ją u Boga- wiem jednak,że to sam Bóg wie co dla mnie najlepsze i powierzam się jego woli. Polecam każdemu powierzenie swoich problemów i próśb Matce Bożej ponieważ CZYNI CUDA!
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Login
0 komentarzy