Maryjo, wiesz jak na wiosnę było ciężko. Wtedy podsunęłaś mi Nowennę Pompejańską, słyszałam o niej niejednokrotnie, ale nigdy nie podjęłam trudu jej odmówienia. Dziękuję, że wtedy zdecydowałam się rozpocząć modlitwę. A dziś po czterech odmówionych dziękuję za wysłuchanie próśb w nich składanych. Rozwiązałaś problemy w pracy, uratowałaś tak dla mnie ważną przyjaźń. Jestem w trakcie odmawiania kolejnej Nowenny, bardzo Cię proszę, abyś wybłagała u Syna jej wysłuchanie. Przy każdej modlitwie błagalnej proszę Boga, aby to Jego wola się wypełniała, a nie moja, wierząc, że Dobry Bóg, nieograniczony czasem zawsze nas wysłuchuje. Boże wielbię Cię, dziękuję Ci, błagam Cię…
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Login
0 komentarzy