Z Nowenna Pompejanska jestem związana od kilku lat, odmówiła ich bardzo dużo, część z nich się spełniło. Modlilam się za duszę w czyśćcu cierpiące z znikąd niemające pomocy, i niedługo po zakończeniu Nowenny przyśnił mi się człowiek którego znałam A zmarł podczas odmawiania nowenny. wierzę że to jemu moja modlitwa pomogła.
Odmawiając nowennę obiecuje Matce Bożej że, „wszędzie będę głosić jak dobrotliwie obeszlas się ze mną” I ja pragnę zaświadczyć jak Matka Boża opiekuje się mną i wusluchuje mojej modlitwy. Ostatnia nowenna byka w intencji mojego dziecka, gdyż nie chciał chodzić do przedszkola. Prosiłam Maryję o pomoc i słuchajcie, dzisiaj już nie ma problemów i płaczu że moje dziecko nie chce iść do przedszkola, a wręcz chętnie spędza tam czas. Ja dopiero teraz widzę owoce tej modlitwy i wiem że to dzięki Maryji, która wyprosila dla mnie te łaskę. Chwała Maryji 🙏
id samego początku czuje obecność Matki Bożej i ona sama daje mi widzialne znaki.
Kolejnym owocem moich nowenn jest Zawierzenie Maryji wg. Traktatu Świętego Ludwika Marii Grinion de Montfort, które dokonałam rok temu A w tym roku odnowilam je🙂
każdego dnia powtarzam Tota Tua i chociaż główną intencja w której się modlę nie została jeszcze wysłuchana, to bardzo wierzę że dostępie tej łaski od Maryji, i dzięki jej wstawiennictwu Miłosierny Bóg mnie wysłucha. Nie traktuje tej modlitwy jako gwaranta otrzymania tego o co proszę, tylko cieszę się że mogę codziennie poprzez kontemplację życia Jezusa trwać przy Matce Bożej i codziennie powtarzać jej z kazdym paciorkiem, że ja kocham ❤
Módlcie się ta nowenna bo ma wielką moc.