To niesamowite, ale już kilka dni po zakończeniu nowenny otrzymałam wymodlona łaskę!
Odmawianie nowenny pomogło mi uspokoic skołatane nerwy i przetrwać bardzo stresujący okres. Modlitwa przyniosła mi ukojenie, mimo iż wydawało się że modlę się w sprawie beznadziejnej. Warto zawierzyć i oddać się całkowicie w opieke Matki Przenajświętrzej. Jeśli tu jesteś jesteś na dobrej drodze. To była moja pierwsza ale nie ostatnia nowenna bo dzięki niej wróciłam do różańca, jak do domu