Nowennę odkryłam dwa lata temu w ciężkiej, po ludzku beznadziejnej sytuacji. Od tamtej pory odmawiam ja codziennie w różnych intencjach. Czuję i widzę opiekę Matki Bożej, ostatnio odmawialam w intencji pracy. Już podczas części blagalnej znalazłam a raczej to praca znalazła mnie. Dobry dojazd, fajne warunki finansowe i czas pracy. Jestem wdzięczna! Z całego serca dziękuję Matce Bożej. Nikt jak Ona nie troszczy się o nas, czasem nachodzą mnie myśli, że coś się nie uda albo mi nie wyjdzie, Maryja szybko pokazuje mi, że nie powinnam się o nic martwić! Tylko modlić się i chwalić Pana Boga i Jezusa za ich miłosierdzie, które Ona nam wyprasza 🙂
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Login
0 komentarzy