Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Jolanta: Bóg czeka na prawdziwe wołanie

No coz ,moglabym ksiazke napisac o BOGU ,co robil dla mnie przez cale zycie.Moze namocniejsze swiadectwo. Bylam pracownikiem urzedowym (nie po protekcji) .Wlasnie prace dostalam natychmiast po WOLANIU do BOGA wlasnie o PRACE PROSILAM i co ciekawe na tej samej ulicy byl Urzad gdzie sie modlilam w kapliczce( pozniej stanal tam kosciol). Po wysjsciu z kosciola nogi poniosly mnie do tego URZEDU i po rozmowie z kadrowa OTRZYMALAM PRACE I ZOSTALAM przyjeta ( no oczywiscie nastepnego dnia zlozylam dokumenty) . Naturalnie SZATAN przez cala moje zycie czychal na moja dusze ,zeby odebrac JA BOGU. Z PERSPEKTYWY WIDAC obecnosc BOGA i SZATANA jak walczyli o MNIE. INNE swiadectwo ,ktore po latach od przyjecia do pracy w URZEDZIE mi sie przytrafilo ,bylo poprzedzone w kontakcie z ludzmi w Tramwaju. Czesto wracalam wczesnie rano tramwajem od siostry i tego dnia wsiadlam do tramwaju i spojrzalam ,na ludzi i SERCE mi sie scisnelo na widok zmeczonych juz z rana przed praca tych ludzi.zawsze bylo mi szkoda wszystkich STYRANYCH PRACA i ich codzienny TRUD .NATOMIST ja BYLAM bardzo elegancka mloda dziewczyna i wstyd mi bylo patrzec na nich , widzialam ZAZDROSC w ich oczach i sie odwrocilam prawie PLACZAC.I TO JEST TO MOJE II MOCNE SWIADECTWO jak na JAWIE zostalam otoczona BOSKIM SWIATLEM .INACZEJ bylam w TYM SWIETLE . SPROBUJE to opisac . I tak ,kiedy przystapilam do pacierza ,ktory zawsze odmawialam ,bo tak zostalam nauczona przez moja MAME i BABCIE ( I DZISIAJ DZIEKUJE IM ZA TO) No i jak zwykle zasnelam przy PACIERZU i po przebudzeniu zawsze kontynuowalam dalej .i tym razem bylo tak samo.Ale przebudzenie bylo inne niz zazwyczaj.Otoz obudzilo mnie DELIKATNE PUKANIE w polke ,ktora mialam tuz nad glowa i sie obudzilam ,szybko przypomnialam sobie ze nie skonczylam PACIERZA i w momencie kiedy chcialam konczyc pacierz POCZULAM ,ze ktos usiadl przy mnie i PGLASKAL mnie po policzku ,po czym zorientowalam sie zejestem w BIALYM SWIATLE ktore mnie otoczylo .wtedy poczulam OGROMN SPOKOJ . NIC nie MYSLALAM , tylko odczuwalam ( tak to moge okreslic) .W tym swietle bylo wszystko tzn. Odczuwalam wszystko. MILOSC ,CIEPLO BEZPIECZENSTWO i pozniej zawsze mowilam ,ze tam bylo tak jak u NAJUKOCHANSZEJ babuni PRZY PIECU .bajki czasami wprowadzaly dzieci w taki klimat o BABCIACH .trwalo TO CHWILE I swiatlo skupilo SIE W plomien I SKIEROWALO sie pod napis WIARA, NADZIEJA I MILOSC, GDZIE WISIALA KOTWICA Z TYMI NAPISAMI naprzeciwko na scianie mojego pokoju. poczym SWIATLO ZAWIROWALO I przez OKNO WYLECIALO. BYLAM SPOKOJNA I PELNA UNIESIENIA.NATURALNIE jak gdyby nigdy nic zasnelam. Rano po przebudzeniu podzielilam sie tym DOSWIADCZENIEM Z siostra ZAZARTOWALA ,nie pamietam ,co powiedziala,ale zwatpilam ,ze rzeczywiscie tak bylo. WIEC wieczorem przystepujac do pacierza poprosilam BOGA ,czy to co DOSWIADCZALAM ,bylo PRAWDA I NAGLE DO POKOJU wpadl WARKOCZ SWIATLA okrazyl POKOJ I wylecial. MOGLABYM duzo CUDOW OPISAC ,ALE TE WYDAJA SIE BYC najbardziej ,ktore mowia ze BOG CZEKA NA WOLANIE DO NIEGO O POMOC . PRFZYCHODZI ,kiedy wiemy ze tylko ON nam moze POMOC I NIC I NIKT na SWIECIE NIE MOGLBY NAM POMOC . TO JEST MOJE KROCIOTKIE SWIADECTWO a jest ich duzo wiecej .ALE zawsze mialam go w sercu nawet nie myslac o NIM na codzien i PACIERZ tez w ten sposob odmawialam , ZAZNACZAM ZE DO KOSCIOLA na MSZE nie chodzilam .

3 2 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Dorota
Dorota
25.11.20 22:52

Matka Boża w Miedziugorie mówiła,że jeśli mamy do wyboru czy iść na górę objawień czy na Mszę św. to należy pójść na Mszę, gdyż jest ważniejsza.
Może trzeba zacząć
Eucharystia to największy Cud.

Ewa
Ewa
29.11.20 17:06
Reply to  Dorota

Pięknie powiedziane!

Zoya
Zoya
25.11.20 21:02

To swidectwo to chyba jakas prowokacja.Slaba w dodatku.

3
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x