Od kilku lat zmagam się z trudną chorobą autoimmunologiczną. Do tej pory odmówiłam trzy nowenny i zbieram siły do kolejnej. Dwie z nich zostały wysłuchane. Mam się dużo lepiej, choroba się uspokoiła. Czekam na wysłuchanie jeszcze jednej. Odkąd zaczełam odmawiać nowennę, jestem inną osobą. Jeszcze długa droga przede mną, wciąż szukam własnej tożsamości i drogi życiowej, ale wiem że teraz jestem na dobrej drodze. Módlcie się, bo ta nowenna odmienia przede wszystkim serca.
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Login
0 komentarzy