Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Ela: Upragniona ciąża

Dzien dobry, chce sie podzielic swoim swiadectwem. Odczulam moc nowenny pompejanskiej gdy po 2 lat bezowocnych staran o zajście w ciaze wreszcie udało się. I to wlasnie tuz po zakonczeniu odmawiania nowenny. Dziękuję Matce Boskiej ze wysluchala moja modlitwę

5 2 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
35 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Justyna
Justyna
16.11.20 13:26

Witam, cieszę się z tego świadectwa i życzę wszystkiego dobrego dla Eli♥
Ja dziś właśnie rozpoczęłam moją pierwszą nowennę i właśnie o cud ponownego macierzyństwa i mam nadzieję wytrwać w modlitwie♥ – czuję radość 
Proszę o modlitwę o wparcie w wytrwałości♥ Jezu zajmij się tym♥

Ona
Ona
16.11.20 08:36

No i super bo mi się nic nie udało poprzez nowenna. Jest tylko gorzej i już nigdy nie zamierzam się modlić. Tyle lat prosiłam a chu..ja dostałam. Większą miłość czuje od psa nóż od Boga.

Maria
Maria
16.11.20 09:06
Reply to  Ona

Rozumiem Twoje rozgoryczenie 🙁
Ja o dziecko dla córki modlę się już 8 lat. I też zdaje się Bóg nie słyszeć. Ale nie poddaję się i nigdy wiary nie stracę. Nadzieję zaczynam tracić, ale wiary nie.
Wiem jak boli „milczenie” Boga.

Magdalena
Magdalena
16.11.20 09:14
Reply to  Ona

Bądź cierpliwa wszystko do Ciebie przyjdzie w odpowiednim momencie,zaufaj Panu. Zawierz Mu swoje życie.
Tylko wiara nas trzyma przy życiu,moja prośba również nie została jeszcze wysłuchana ale wierzę że nadejdzie ten dzień mi również mijają lata.Nowenne Pompejańską odmówiłam 3 razy w tej samej intencji,zamierzam odmówić jeszcze raz tym razem podejść do niej zupełnie inaczej.
Więcej wiary,pozdrawiam.

Ona
Ona
16.11.20 09:19
Reply to  Magdalena

Ja już nie mam wiary i nie zamierzam się modlić. Pier.dole Boga. Jak słyszę że dla niego nie ma rzeczy niemożliwych to ogarnia mnie pusty śmiech. Wszystko to jedna wielka bujda.

Czytelnik
Czytelnik
16.11.20 10:23
Reply to  Ona

Ona, czytajac nie jeden post od Ciebie, rozumiem gorycz i zal do Boga w sprawie braku milosci…ale Bog wie i widzi wszystko, moze dla Cb, choc tego teraz nie rozumiesz jest lepiej ze tak jest..? Moze bys wgl nie byla szczesliwa bo dziecko caly czas choruje lub ma trudny charakter, maz zaczyna pic, bic lub inaczej rozczarowuje, wtedy jest lepiej byc samemu. I na koncu, nie znajac Ciebie, ale jesli tak mocno brakuje Ci faceta lub tej milosci, to (moim zdaniem) czegos innego Ci brakuje. Kazdy musi sie najpierw nauczyc (bd) dobrze samemu zyc, z postawy braku i desperazycj w… Czytaj więcej »

Ona
Ona
16.11.20 10:43
Reply to  Czytelnik

To ja pierdole.ole Boga skoro on chce mnie skazać na samotność. Czyli skoro czy z nim czy bez niego mam być sama, to wolę bez niego. Niech się wali frajer jeb.any i ten krzyż w dupe wsadzi. Nienawidzę chu.ja.

AnnaM
AnnaM
16.11.20 11:05
Reply to  Ona

Ona, takie czasy sa teraz, ze spotkac prawdziwa milosc jest bardzo trudno. Milosc na dobre i na zle moze ma 10% wszystkich malzenstw. Nie oszukujmy sie. Nie wszyscy bedziemy w szczesliwych zwiazkach. Jak swiat swiatem beda rowniez ludzie samotni. Bluzganie na Boga tu nic nie da. Nie zycze samotnosci nikomu ale nikt nam nie zagwarantuje, ze wyjdziemy szczesliwie za maz. Ja sie z tym pogodzilam na tyle na ile umiem sie z tym pogodzic i zyje dalej. Po prostu nie ma wyjscia. Trzeba robic swoje, odpuscic ale warto sie usmiechac do ludzi. Jak tylko bedzie mozliwosc swobodnego poruszania sie bez… Czytaj więcej »

Ona
Ona
16.11.20 11:10
Reply to  AnnaM

I po co usprawiedliwiacie tego chuja? Pomoc jest Wszechmogący a jedyne co potrafi to zsyła na nas krzyże. Frajer jebany. Jakoś niewierzący zonaty z którym sie spotykałam jest teraz szczęśliwy bo ma rodzinkę a mnie sobie pouzywal. Jemu ten cwel błogosławi. Chociaż ani razu się nie modlił a ma wsYstko.

AnnaM
AnnaM
16.11.20 11:31
Reply to  Ona

Mi nie chodzi o to dlaczego Bog jednym daje a innym nie bo tego i tak nie zrozumiemy. Mi chodzi o Ciebie, ze dopoki tego tematu nie zostawisz ( samotnosc, brak meza) to stracisz lata na użalanie sie nad soba. Ja stracialam na to ostatnie 10 miesiecy ale powiedzialam sobie DOSC. Jesli mam byc sama to bede. Koniec uzalania sie. Jesli chodzi o mezczyzn. W wiekszosci to sa gracze. Mowia to co chca kobiety uslyszec zeby je zaciagnac do łóżka. Pamietaj nie wierz na slowa, oceniaj po czynach. Nie wiem jaki jest Twoj angielski ale posluchaj sobie na youtube: ”… Czytaj więcej »

Agata
Agata
16.11.20 11:12
Reply to  Czytelnik

Czytelnik. A dlaczego Bóg miałby dać Jej męża, który pije, bije, dziecko, które ciągle choruje? Przecież prosząc Boga o męża, nie prosi chyba o alkoholika. Dlaczego nie mógłby Bóg, który jest kochającym Tatą i Bogiem, dla którego wszystko jest możliwe dać wspaniałego, kochającego męża? Ja rozumiem rozgoryczenie, kiedy się prosi Boga długo i Bóg nie odpowiada. Ja modlę się o powrót męża do rodziny od ponad dwóch lat. I też jeszcze nie zostałam wysłuchana. A podobno sakrament małżeństwa ma moc, Bóg chce aby małżonkowie byli razem. I jakoś też tego nie widzę, żeby coś się zmieniało w naszej relacji pomimo… Czytaj więcej »

Czytelnik
Czytelnik
16.11.20 12:31
Reply to  Agata

Moim zdaniem Pani sobie sama juz na pytanie odpowiedziala. Tak jak „ona” prosi o dobrego meza, Pani pewnie tez prosila i chciala aby maz zostal na zawsze, na dobre i na zle. Bog daje lub stwarza warunki, ale daje ludziom tez wlasna wole i tu sie schody zaczynaja, tym bardziej w swiecie klamstw, social media i co raz wiekszej predkosci wszystkiego

Pomodle sie w sprawie Pani mimo tego i zycze powodzenia

Ona
Ona
16.11.20 11:47
Reply to  Magdalena

Oby twoja została wysłuchana bo ja już nie mam nadziei. Tyle lat się modliłam, spotkalam faceta którymi naprawdę pasował, pokochałam go, zgrzeszyłam bo był żonaty i koniec końców mnie wykorzystal i złamał serce. Już rok nie mogę się pozbierać a jak ostatnio zobaczyłam jego zdjęcie z rodziną to dostałam spazmow. On szczęśliwy na wakacjach a ja już rok nie mogę się pozbierać. Do tego od 1,5 roku co jakiś czas powie do mnie coś miłego facet… Znowu żonaty. Żygać mi się chce na Boga. Tyle lat modlitw a jedyne co Bóg może. Mi zaoferować to żonatych którzy chcą mnie wykorzystać.… Czytaj więcej »

Patrycja
Patrycja
16.11.20 12:25
Reply to  Ona

Jeżeli w Twoim sercu jest tak dużo żalu, nienawiści, rozdrażnienia i tyle negatywnych emocji to warto pomyśleć, kto chciałby mieć taka żonę?
Jeżeli nie poprosisz Boga o przemianę swojego serca i wydaje Ci się, że będzie to w stanie zrobić jakiś człowiek i tego oczekujesz to Bóg Cię nie wysłucha, bo sama byś się potępila stawiając wyżej człowieka od Boga…Maryja ma nas przybliżać do Boga, Ty chcesz żeby po prostu znalazła Ci faceta, a jak nie dostajesz to się obrażasz i rzucasz wulgaryzmy wobec Boga

Czytelnik
Czytelnik
16.11.20 12:52
Reply to  Patrycja

Madra odp

Czytelnik
Czytelnik
16.11.20 12:27
Reply to  Ona

Ze on Cie tak wykorzystal, swiadczy tylko o nim. Sa ludzie i ludzie, co moim zdaniem powinnas jako wazna nauczeke z tego wyciagnac to to ze majac zone i dziecko, interesuje sie innymi kobietami (Toba) czyil do konca zadowolac lub starczec ta jego zona mu nie moze 🙂

Czego nas to ucze o malzenstwie? Skup sie na sobie, szczescie zawzse tylko w Tb moze byc, nigdy z zewntarz

Agata
Agata
16.11.20 13:50
Reply to  Ona

Ona.Ten facet Cię nie wykorzystał. On zrobił to co powinien zrobić żonaty facet, czyli być z rodziną. To Ty źle lokujesz uczucia, żonaci faceci jak sama zauważyłaś mają rodziny i tam jest ich miejsce. Bogu niech będą dzięki za kolejną uratowaną rodzinę. Może jednak Twoje prośby zostają wysłuchane i Bóg chroni Cię przed zniszczeniem komuś i sobie życia. Wyobraź sobie co czuła żona tego faceta z którym byłaś, jego dzieci. Sakrament małżeństwa jest święty i takim związkom Bóg błogosławi.Zastanow się czy szukasz męża czy kochanka. Bo skoro byłaś z żonatym i to Ci nie przeszkadzało to chyba nie chciałaś aby… Czytaj więcej »

Ona
Ona
16.11.20 14:07
Reply to  Agata

I to właśnie potraficie powiedzieć tylko byłej kochance. Bo ja to jestem wyrachowany patyk bez uczuć. Ta zła najgorsza kochanka, na szczęście laska bo za zadziałała i wrócił do rodzuny. Lepiej skrzywdzić mnie niż kogokolwiek innego. Bo ja nie zasługuje na żadne szczęście, pomimo że wiele lat wcześniej modliłam się o dobrego męża to bogi tak woli błogosławić komuś kto wiele razy zdradzał i wrócił bo nic nie ma a żona ma mieszkanie. Ale jak kurwa mac Kurski wychodzi za mąż w łagiewnikach to nikt się nie oburza. On może a ja nie zasługuje na nic. Pierdolcie sie wszyscy z… Czytaj więcej »

Cezary
Cezary
16.11.20 13:53
Reply to  Ona

Może wydać Ci się to niezwiązane z tematem, ale zapytam. Czy jest osoba, do której czujesz nienawiść lub niechęć i nie chcesz jej przebaczyć? Czasem to toruje drogę dla łask.

Ona
Ona
16.11.20 14:00
Reply to  Cezary

Tak. To ten facet, który mnie wykorzysal i zostawił.

Agata
Agata
16.11.20 14:18
Reply to  Ona

Ona. Tak On cię wykorzystał i zostawił? A ile Ty osób skrzywdziłas po drodze rozbijając czyjąś rodzinę? Nie tylko jego jego żonę i dzieci. Ale też cała jedną i drugą rodzinę( tego faceta i jego żony). Również mam nadzieję, żeTwojej rodzinie nie było obojętne że jesteś z żonatym gościem. Dobrze że tak to się skończyło.

Ona
Ona
16.11.20 14:42
Reply to  Agata

Posłuchaj… W gruncie rzeczy to każdy ma wolna wolę i dobrze o tym wiesz bo tak samo jak mi, tak i tobie trudno pogodzić się że facet nie chciał zostać. Sakrament jest ważny ale jak ktoś nie chce to nawet Bóg nie nakłoniło żeby wrócił. Tak jak mi tak i tobie może się nie udać.

Agata
Agata
16.11.20 15:12
Reply to  Ona

Zgadzam się, że każdy ma wolną wolę. Tylko, że Ty masz żal, że face, który miały żonę Cię zostawił. Masz żal do niego, do Pana Boga. Bóg nigdy nie błogosławi temu, co złe. A życie w związku amałżeńskim to chyba nie jest wpisane w plan Boży dla nas ludzi. Facet zostawił rodzinę i to był jego wybór, ale że Ty z nim byłaś to już była Twoja decyzja, Twoja wolna wola. Więc teraz nie miej do niego żalu, że postąpił tak jak powinien.

AgnieszkaC
AgnieszkaC
16.11.20 18:36
Reply to  Agata

Szkoda, że Bóg ma plan tylko dla żonatych, a samotni są zostawieni sami sobie.
Im błogosławi, a takich jak ja tylko się potępia, jak coś złego robią, np. spotykanie się z rozwodnikiem.
  

Agata
Agata
16.11.20 21:02
Reply to  AgnieszkaC

Agnieszka C. Bóg nikogo nie zostawia samego sobie. Każdemu błogosławi. Tylko jak sama zauważyłaś spotykając się z rozwodnikiem robisz źle, więc takiemu związkowi Bóg nie może błogosławić, co nie znaczy, że jesteś zapomniana czy potępiona przez Boga. Módl się o dobrego męża, a na pewno go dostaniesz. Jest wielu wartościowych samotnych mężczyzn, którzy szukają żony.
Z Panem Bogiem. Jest

AgnieszkaC
AgnieszkaC
16.11.20 21:43
Reply to  Agata

15 lat temu to mogłam w to uwierzyć, ale nie teraz będąc przed 40.
Skoro mało mi daje, niech i mało wymaga.

Ona
Ona
17.11.20 06:43
Reply to  Agata

Od lat jest są tu osoby które modlą się o miłość i Bóg w swojej wspaniałości jakoś nie chce ich wysłuchać. A ponoć taki wspaniały…
Mąż który zdradza jest lepszy w oczach Boga niż samotna osoba poszukując miłości. Ach tak boska „sprawiedliwosc”.

AgnieszkaC
AgnieszkaC
17.11.20 16:35
Reply to  Agata

Ja się modliłam, nie zostałam wysłuchana.
Cierpliwość kiedyś się kończy, ja z każdym rokiem mam coraz mniejsze szanse na rodzinę, więc nic dziwnego, że nie wybrzydzam.
Rozwodnik to nikt zły.

Agata
Agata
17.11.20 21:59
Reply to  AgnieszkaC

Oczywiście, że to nie musi być ktoś zły.Ale ma rodzinę, którą zostawił. Zaufalbys takiemu człowiekowi? A co z jego żoną, dziećmi, jeżeli ma? Gdzie tu jest miejsce dla Boga i jego przykazań, co z przysięgą małżeńską. Jak chciałaś budować swoją przyszłość? Na jakich wartościach? Nie rozumiem?

Ktos
Ktos
16.11.20 21:49
Reply to  Ona

To nie oznacza że trzeba rozwalać RODZINĘ!!!

Ona
Ona
17.11.20 08:09
Reply to  Ktos

Sama jej nie rozwalalam. Poza tym już dawno wrócił i wszyscy są szczęśliwi oprócz mnie. Możecie się udając moja krzywdą. Wszyscy jesteście tacy prawi i sprawiedliwi tylko nie wiecie co was jeszcze w życiu czeka i czy nie zbladzicie tak jak ja.

Ktos
Ktos
17.11.20 09:03
Reply to  Ona

Skrzywdzilas to ty jego żonę sypiając z cudzym MĘŻEM. On też święty nie jest ale dobrze że się opamiętał w porę.

Anna
Anna
18.11.20 02:27
Reply to  Ona

Też błądziłam. Byłam sama. Miałam myśli samobójcze. Plakałam, byłam bezsilna, samotna, zła, zazdrosna, rozgoryczona. Mijałam po drodze z pracy wielki krzyż z Panem Jezusem i to wszystko Mu powiedziałam co czuję, jak cierpię i że jestem sama winna przez te wszystkie grzechy. I że wiem, że Pan Jezus umarł za mnie, nie za swoje winy, tylko za moje. Że wiem, że odbywam słuszną karę, ale proszę o pomoc, bo już nie daję rady. Potem przyśniła mi się Maryja i we śnie były symbole. Nie rozumiałam ich dopóki nie przyszła do mnie przesyłka z folderem o cudownym medaliku Maryi Niepokalanie Poczętej.… Czytaj więcej »

Agata
Agata
17.11.20 21:53
Reply to  Ktos

Dokładnie.

JustynaN
JustynaN
16.11.20 22:05
Reply to  Ona

Polecam przeczytać książkę Chata. Jest to wspaniała książka, która może wiele rozjaśnić w temacie postrzegania Boga, ale też żalu i nienawiści człowieka, też w kwestii niewysluchanych modlitw.

35
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x