Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anonimowa: Powrót ukochanego

Pierwszy raz zaczęłam odmawiać NP około 4 miesiące temu kiedy zostawił mnie chłopak. Byliśmy długo ze sobą lecz przez moje zachowanie w późniejszym czasie oraz kłótnie doszło do rozstania. Bardzo to przeżyłam, można powiedzieć, że miałam w niektórych momentach stany depresyjne. Wtedy właśnie zaczęłam odmawiać swoją pierwszą NP w intencji jego powrotu oraz wtedy też urwałam z nim całkowicie kontakt. Niestety parę dni przed skończeniem przerwałam nowennę przez swoje lenistwo, ale wiem ile dała mi ta modlitwa. Dzięki niej nie przejmowałam się tym co robił mój były, wyszłam z tego „stanu depresyjnego”, zdałam sobie sprawę z tego, że wina leżała w większości po mojej stronie, ale też mój były w części dziękczynnej próbował się ze mną kontaktować na jednej z aplikacji. Po przerwaniu nowenny miałam kilka podejść jednak po paru dniach przerywałam, bo np. zasypiałam podczas odmawiania. Wtedy też dowiedziałam się, że mój były ma nową dziewczynę…Zaczął mi wysyłać z nią zdjęcia na jednej z aplikacji co uważam za bardzo niedojrzałe zachowanie, ponieważ powinien skupić się na niej jeżeli wszedł już w nowy związek a nie na tym żeby robić mi na złość. Dążę do tego żeby napisać, że w październiku zaczęłam od nowa nowennę. Teraz siedzimy w domach dlatego też wiem, że czas na odmawianie tej trudniej modlitwy zawsze się znajdzie. Wiem, że muszę skończyć tę nowennę bo nadal darzę uczuciami tego mężczyznę. Jednak moja intencja się nieco zmieniła, ponieważ brzmi ona „Rozpal jego serce miłością do mnie na nowo jeżeli nic już nie czuje, spraw żeby zatęsknił i wrócił, jeżeli taka jest wola Pana Boga”. Podczas odmawiania tej nowenny miałam wiele chwil zwątpienia i to normalne, bo wszystko działo się tak jakby na złość mi. Nie prosiłam o znaki Maryjkę, ale mi je dała, bo jednej nocy przyśnił mi się były i powiedział, że wrócimy do siebie tylko żebym się modliła. Często modląc się mówię, że jeżeli lepiej będzie jak do siebie nie wrócimy to proszę bym mogła o nim zapomnieć. Wiem, że on ma nową dziewczynę jednak coś nie pozwala mi o nim przestać myśleć nawet kiedy o to proszę, bo wiem że tak byłoby lepiej dla mnie. wydaje mi się, że on nie do końca zapomniał o mnie, ponieważ tak jak pisałam wyżej po rozpoczęciu nowego związku zaczął robić mi na złość zdjęciami z dziewczyną. Dzisiaj mija 17 dzień nowenny i pierwszy raz od początku NP odczuwam ogromny spokój wewnętrzny, wiem, że wszystko będzie dobrze tylko muszę zaczekać do końca nowenny. Wierzę, że mateńka wyprosi mi moją łaskę u Pana Boga, bo wiem ile zrobiła dla mnie w tej pierwszej przerwanej nowennie. Dzięki modlitwie zdałam sobie sprawę z tego, że to rozstanie było po coś, ponieważ przed rozstaniem z własnej głupoty odsunęłam się od Boga. Natomiast po rozstaniu stałam się spokojniejsza, wiem, że w większości z mojej winy doszło do rozstania, dlatego też proszę Boga taką, a nie inną intencją, bo chciałabym dostać szansę, w której mogłabym naprawić to co zepsułam ja. Wierzę, że mateńka wyprosi mi taką łaskę, bo po coś nie pozwala mi zapomnieć o byłym. Wiem, że muszę być spokojna a wszystko się ułoży, bo Maryja nas samych nie zostawi jeżeli modlimy się do niej różańcem. W końcu obiecała, że jeżeli ktoś odmowi NP to ona da to o co prosimy i wiele innych łask. Jeżeli będziecie mieli chęci to pomódlcie się za tym żeby wszystko skończyło się dobrze, bo wiem, że chciałabym w przyszłości założyć z nim rodzinę. 🙂 Również odmawiałam w takiej samej intencji inne nowenny np. do Św. Szarbela, Św. Teresy, Św. Rity, modlitwę o pomoc do JCH oraz dzisiaj mam 16 dzień 30-dniowej nowenny do Św. Józefa. Nawet jeżeli będziecie mieć chwile zwątpienia to nic, uspokójcie się i módlcie się. Poczekajcie te 54 dni a nie wyciągajcie wcześniej pochopnych wniosków, że np. mateńka nie wysłuchuje.. Życzę wam wytrwałości w odmawianiu, bo to jest bardzo trudna modlitwa, może też dlatego Maryjka obiecała, że po niej da to co dla nas najlepsze 🙂

5 3 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Karo
Karo
26.11.20 17:43

Jesteś pewna, że chcesz żeby wrócił? On się prawdopodobnie nie zmieni. Chcesz się potem bać, że zmieni zdanie i odejdzie przez całe życie?

Anonimowa
Anonimowa
01.12.20 19:52
Reply to  Karo

Pewna nie mogę być, bo co mi z tej pewności kiedy mogę taką łaskę nie otrzymać? Wiem, że jeżeli mielibyśmy do siebie wrócić to on też wróciłby odmieniony, bo przecież Pan Bóg nie da nam kogoś złego po to by nas krzywdził od nowa.

Karo
Karo
01.12.20 20:30
Reply to  Anonimowa

Nie lepiej się modlić o szczęście i dobrą miłość dla siebie? Facet, który raz odszedł, odejdzie po raz kolejny. Wielokrotnie słyszałam, że nie powinno się w modlitwie dawać Panu Bogu gotowych rozwiązań. Ty chcesz jednej konkretnej rzeczy,a to tak nie działa.

Monika
Monika
21.11.20 20:17

Dziękuję za wpis. Bardzo mądry. Życzę Wszystkiego Dobrego, Miłości z ukochnaym mężczyzną :). Wszystko będzie dobrze :). Wierzę w to :). Powodzenia i dużo dzieci w przyszłości . Pozdrawiam. Zdrówka Życzę i całuję .

4
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x