Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anna: Dar znalezienia męża

Nowenne odmawialam ok 4 lat temu, w tej intencji, Nowenne odmowila tez moja mama. Bylam rowniez w Pompejach, modlilam sie do sw Antoniego, sw Rity, chodzialm na piesze pielgrzymki. Pragnienie poznania kogos towarzyszylo mi caly czas, modlitwa koila moj bol. W chwilach rozpaczy mowilam, krotkie akty „Wielbi dusza moja Pana i raduje sie duch moj w Bogu Zbawcy moim”. Czytalam na tej stronie wiele swiadectw, czytam prawie codziennie od kilku lat. Wiele ludzi po odmowieniu Nowenny czulo spokoj i nie marwilo sie juz, ja nie mam takiego doswiadczenia. Czesto czulam smutek, a wrecz rozpacz. W takich chwilach modlilam sie wlasnymi slowami, mowilam krotkie cytaty z Pisma sw lub czytalam motywujace cytaty o ufnosci swietych, zwlascza sw Tereski od Dzieciatka Jezus lub sw siostry Faustyny Kowalskiej. Czasami z placzem kladlam sie krzyzem na podloge i powierzalam swoje pragienie Dobremu Bogu, mowiac mu, ze cierpie, ale jesli tak musi byc to niech bedzie. Kiedys odeszlam od Niego i moje zycie sie posypalo, wiec wolalam cierpiec niz znow od Niego odejsc, szukac na wlasna reke i miec ponownie klopoty rowniez we wszystkich innych swerach zycia. Staralm sie jak najbarzdiej przestrzegac przykazan i zyc wg nakazow Ewangelii. Prosilam Pana Boga o znalezienie mezczyzny w zyciu realnym, bo nie mialam dobrego doswiadczenia z mezczyznami poznanymi przez internet. Chcialam przede wszystkim, zeby mi sie podobal i pracowal, co do reszty dalam Panu Bogu wolna reke mowiac, ze zna mnie lepiej niz ja znam sama siebie, wiec krotko mowiac niech dostane takiego, ktory bedzie dla mnie odpowiedni.

Dzis jestem szczesliwa mezatka i kocham mojego meza z kazdym dniem bardziej. Wyszlam za maz w wieku 39 lat, w swieto Matki Boskiej Czestochowskiej, wiec jesli dokucza Ci samotnosc to ufaj mocno, ze i Twoja modlitwa bedzie wysluchana.

4.4 8 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
17 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
marzena
marzena
12.11.20 22:17

o nawrócenie i uzdrowienie dla całej rodziny a szczególnie Ola

Mon
Mon
09.11.20 18:49

Super że Wam się ułożyło ale mnie to po części przeraża, nie chce stracić najlepszych lat życia w samotności, przerażają mnie a nie pocieszające historie że tyle lat modlitw a tu dopiero ok 40stki.. Jednak kobieta chce urodzić dzieci, a w takim wieku to jak cudem zajdzie się w ciążę to co najwyżej 1, no chyba że bliźniaki w rodzinie ale to też nie zawsze, siły już nie te, nie oszukujmy się. Jestem położną, pracuje z dziećmi i mnie zżera czasem zazdrość, czasem złość że nie mam z kim mieć dzieci, jak widzę że duuzo dzieci jest teraz chowane a… Czytaj więcej »

Anna
Anna
23.11.20 16:49
Reply to  Mon

Zostalam wysluchana tak pozno, bo tak jak napisalam w swiadectwie musialam uporzadkowac swoje zycie, jestem pewna, ze jesli bedziesz zyc zgodnie z nauka kosciola i modlic sie to zostaniesz wysluchana duzo wczesniej.

Mariola
Mariola
07.11.20 23:26

Aniu dziękuje za świadectwo, mam podobne problemy Przez Internet poznaję nieodpowiednich mężczyzn w realu ciężko. Nie mam pracy, wiele problemów, często zdarza mi się płakać. Jestem od Ciebie starsza.

Anna
Anna
16.11.20 00:08
Reply to  Mariola

Mariola nie placz tylko sie modl i ufaj. Moje zycie bylo pasmem nieszczesc kilka lat temu i zmjenilo sie na duzo lepsze.

Maria
Maria
04.11.20 08:04

„…zna mnie lepiej niz ja znam sama siebie, wiec krotko mowiac niech dostane takiego, ktory bedzie dla mnie odpowiedni..” jakieś to zdanie jest prawdziwe , sama tego doświadczyłam. Dzięki modlitwie uwolniłam się od platonicznej miłości i zakochałam się w mężczyźnie który wydawało mi się że jest ” nie w moim typie”. Mam męża, lepszego nie mogłabym sobie wymarzyć !!

Ann
Ann
04.11.20 17:27
Reply to  Maria

Ja Mario pochodze z rodziny troszke patologicznej i zupelnie nie potrafilam budowac relacji, mialam tez problem ze swoja kobiecoscia, myslalam, ze to co jest wazne i imponuje mezczyznom to ilosc zarabianych pieniedzy. Ciezko mi to wszystko opisac w kilku zdaniach, ale na pewno warto zaufac Maryji i Panu Bogu, wtedy inaczej patrzy sie na swiat i innych ludzi docenia. Zycze Ci wszelkich lask Bozych i pomyslnosci!

Gość
Gość
03.11.20 11:24

Piękne świadectwo. Chwała Panu życzę pięknego życia w miłości Świetej Rodziny dużooooo milosci 🙂 Piękny przykłada wiary i ufności oraz praktykowania modlitwy krzyżem. Bądźcie szczęśliwi w Panu 🙂

Tomek
Tomek
02.11.20 19:02

Piękne świadectwo Aniu. Wszystkiego najlepszego dla ciebie i twojego męża.

Anna
Anna
02.11.20 13:02

Jestem autorka swiadectwa, chcialam jeszcze dodac, ze Pan Bog spelnil moje tak naprawde najwieksze pragnienie serca w 100%. Mam meza, ktory mi sie bardzo podoba, jest zaradny zyciowo, a przede wszystkim jest moim najlepszym przyjacielem .

Ania
Ania
02.11.20 19:21
Reply to  Anna

Anno, dziękuję Ci za to świadectwo. Dodaje otuchy i nadziei. A czasem już brak nadziei na spotkanie męża, o którego się prosi. Wszystkiego dobrego.

Anna
Anna
02.11.20 20:42
Reply to  Ania

Aniu, rozumiem Cie jak nikt. Nie martw sie tylko staraj sie ufac, ze dostaniesz to o co prosisz. Pozdrawiam serdecznie, z Panem Bogiem.

Mariola
Mariola
07.11.20 23:29
Reply to  Anna

Aniu dziękuje za świadectwo które daje nadzieję. Chętnie bym z Tobą porozmawiała jest mi bardzo ciężko

Beata
Beata
02.11.20 11:09

Piękne świadectwo ja też modlę się w tej intencji. Mam nadzieję że zostanę wysłuchana.

Asia
Asia
01.11.20 20:43

Dziękuję za to świadectwo. Początek opisuje moją obecną sytuację i daje nadzieję na lepsze jutro. Życzę Wam wszystkiego najlepszego. Szczęść Boże.

Zoya
Zoya
01.11.20 14:56

Anno, wspaniałe świadectwo.Wielkie wrażenie wywarly na mnie Twoje słowa, gdzie piszesz ze kladlas sie krzyzem do modliwy… jakze rzadko dzis jest to praktykowane. Ostatnio sluchalam kazania ks Dominika Chmielewskiego, ktory wlasnie nawiazal do takiej modlitwy ,ten sposob byl ulubionym przez sw Jana, jak widac na Twoim przykladzie, taka modlitwa jest szczególnie miła Bogu. Zycze dalszych blogoslawienstw dla Twojej rodziny. Chwala Panu.

Ewa
Ewa
01.11.20 13:44

Wspaniale świadectwo  samego dobra dla Was,trzeba być cierpliwym ot co….

17
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x