Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Małgorzata: Uzależnienie

Pierwszą nowennę pompejańska odmówiłam w zeszłym roku kiedy po raz kolejny nakryłam męża na piciu w ukryciu. Byłam wtedy w upragnionej ciąży, na początku własnego nawrócenia i miałam wiele obaw. Zły zniechęcał mnie przed rozpoczęciem ale dzięki świadectwom postanowiłam spróbować i zaczęłam odmawiać różaniec w intencji uwolnienia męża od nałogu. Ja, która tak bardzo oddaliła się od Boga żyjąc w związku niesakramentalnym, dla której wyzwaniem była regularna modlitwa, a odmówienie całego różańca było jak zdobycie Mount Everest, trwałam na modlitwie mimo wielu trudności. Wiele razy musiałam walczyć ze zmęczeniem i zniecheceniem aż ostatniego dnia, a była to Wigilia, dopadła mnie jelitówka i ostatni różaniec odmówiłam dopiero 25 grudnia! Początkowo nie widziałam żadnych efektów modlitwy, a kiedy 27 grudnia mąż znowu wypił i skończyło się to wielką awantura i strachem o dziecko, wydawało mi się, że moja dokończona z opóźnieniem nowenna nie dotarła do nieba. Jakże się wtedy myliłam! Zaraz po Nowym Roku Maryja zaczęła obsypywać mnie łaskami, o które nawet nie prosiłam. Wśród wielu owoców modlitwy jest moje własne nawrócenie, łaska modlitwy, pokój w sercu i w rodzinie, radość z modlitwy i wiele wiele innych. Sama uzależniłam się od Różańca, jeśli tak można powiedzieć, w efekcie czego zawierzyłam się Maryi i wstąpiłam do Żywego Różańca. A mąż jeszcze czasem sięga po alkohol ale już i tak jest o niebo lepiej. Ufam, że kiedyś z tym zupełnie skończy, a teraz jestem w połowie nowenny w intencji jego nawrócenia i znowu dzieją się małe cuda, ale o tym napiszę po skończeniu nowenny. Ufam, że Maryja wyprostuje nasze kręte ścieżki i w końcu uda nam się zawalczyć także o unieważnienia poprzedniego małżeństwa męża, ale wiem, że bez nawrócenia to się nie uda. Tak więc módlcie się bo różaniec odmienia życie!

5 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x