Nowennę pompejańską odmawiałam razem z mężem będąc w ciąży. Około 18 tygodnia u naszego dziecka wykryto białe punkty w sercu. Zazwyczaj takie zmiany jeżeli są jedynymi nieprawidłowościami o niczym nie świadczą. Niestety na kolejnym badaniu były niewielkie zmiany w mózgu i prawdopodobnie przemieszczona nerka z torbielami. Wiedzieliśmy, że większa ilość nawet drobnych nieprawidłowości jest już podejrzeniem np. jakiegoś zespołu genetycznego. Na badanie amniopunkcji się nie zdecydowałam i tak modliliśmy sie, aby nasze dziecko było jak najzdrowsze. Miałam dni, kiedy wierzyłam, że Maryja z pewnością pomoże, ale także dni zwątpienia. Dzień przed porodem jedna z lekarek powiedziała, że buzia dziecka wygląda jakby było chore- ma płaski profil. Nie ukrywam, że spanikowałam, powinnam była bardziej zaufać Maryi. Córcia urodziła się z piękną buźka. Ma teraz 2mce. Jedna nerka nie działa, ale wielu ludzi sprzed „epoki” USG prenatalnego nigdy się o takich zmianach nie dowiaduje, bo druga nerka wystarcza na całe życie. Nowenna pompejańska jest modlitwa nie do odparcia. Módlmy się nią, korzystajmy ze wsparcia Maryi. Ja zaluje, że nie ufałam jeszcze bardziej, że nadal niepotrzebnie się boje. Nasza córeczka jest cudem.
także
„Narodzić się powtórnie z duchowego łona Maryi”
Na yt prosze odsłuchać ks.Dominik Chmielewski
Uzdrowienie w łonie Maryi
Zaraz idę do lekarza z moją córeczką, którą noszę pod swoim sercem… Codziennie czytam świadectwa na tej stronie, odmawiam 3 nowennę pompejańską, wczoraj miałam załamanie emocjonalne. Bardzo potrzebowałam przeczytać takie słowa. Dziękuję. Obejmuję Was modlitwą
Czytaj Psalm 139