Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Klaudia: Powrót miłości

Nowennę skończyłam dnia 11.09.2020 jak widać z tytułu modliłam się o powrót miłości. W moim związku było bardzo burzliwie. Dużo sprzeczek, awantur płaczu, ale pomimo tego czułam się w wielu aspektach bardzo szczesliwa przy moim ukochanym. Pierwszy raz poczułam się taka doceniania, kochana. akceptowana nie licząc tych kłótni. Pewnego dnia bardzo się pokłóciliśmy i w emocjach powiedziałam, ze z nim zrywam. Żałowałam tego potem, była możliwość, że byśmy do siebie wrócili, ale pojechał na taki wyjazd i zmienił swoje podejście. Po zerwaniu dałam mu list, spotkalismy się 3 razy, myślałam, że coś się uda, ale nie wyszło. Mój stan zaczął się pogarszać, coraz bardzkiej tęskniłam, płakałam zrozumiałam, ze naprawdę go kocham, ale widzę, że on już nie chce do mnie wrócić. Przypomniałam sobie pewnego dnia o nowennie i mysle, że spróbuje. Zazwyczaj nowenna wychodziła u mnie ciężko, bo już po kilku dniach się poddawałem,’ale nie w tym przypadku! Mimo tego, że było ciężko, czułam jak zły próbuje zrobić wszystko, żebym przerwała te nowennę nie dałam się mu. Dotrwałam do końca. Naprawdę było ciężko, czasami przychodziły różne myśli, płacz, ledwo sobie dawałam radę, ale najwidoczniej musiało tak być. Nowennę skończyłam dnia 11.09.2020. Po skończeniu nowenny poczułam spokój ducha. Kilka dni po nowennie spotkałam kilka razy mojego ukochanego, ale niestety nawet nie pogadaliśmy. Dowiedziałam się również, że prawdopodobnie spotyka się z kims innym. Pomimo tego, że moja modlitwa nie została wysłuchana,’uważam, że Maryja pomogła mi trochę w tym cierpieniu. Sytuacja dalej boli, tęsknię, ale teraz wszystko pokaże czas. Może kiedyś jeszcze nasze drogi się zejdą.

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Justyna
Justyna
28.09.20 14:41

Cześć ! Ja po pierwszych dniach nowenny w intencji „ o przebaczenie i uzdrowienie miłości pomiędzy mną a moim byłym narzeczonym „ zobaczyłam jego zdjęcie na Facebooku z prawdopodobnie nowa dziewczyna przez pare dni płacz , niedowierzanie , może to tylko koleżanka … raczej nie …. dziś 14 dzień dalej w ten intencji emocje opadły pogodziłam się z tym całkowicie , chciałabym się znow zakochać i poznać wspaniałego człowieka ale nowennę dokończę . Życzę Ci podobnych „ wniosków „ skoro tak szybko się pocieszył inna nie warto prosić go o powrót . Trzymam kciuki za Twoja nowa miłość !!!!!

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x