Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Agata: Znalazłam pracę

Obecnie nie odmawiam Nowenny, czego bardzo żałuję, ale za to odmawiam wiele innych modlitw w tym Tajemnice Szczęścia św Brygidy. Nowennę Pompejańską odmawiałam jakoś rok czasu bez przerwy i m. In. 2 intencje były o znalezienie dobrej pracy.

Z poprzedniej pracy, w której pracowałam prawie 7 lat zostałam zwolniona z powodu likwidacji stanowiska pracy-wczesniej nic tego nie zapowiadało. Na początku nawet było mi to „na rękę”, gdyż po pierwsze mogłam jeździć z babcią mojego męża na różne badania i wizyty lekarskie, a po drugie mogłam jechać do sanatorium. Po powrocie ze sanatorium powysyłałam bardzo wiele CV, ale na ani jedno nie otrzymałam odpowiedzi; potem pojawiła się pandemia, więc zaprzestałam z wysyłaniem cv; po kilku miesiącach bardzo chciałam iść już do jakiejś fajnej pracy, ale niestety nie było ofert, które by mi pasowały. Muszę też dodać, że Matka Boska cały czas czuwała nade mną-mimo że ja byłam bez pracy, a mąż miał obcięte wynagrodzenie, jakoś dawaliśmy radę jeśli chodzi o nasze finanse-udało się nam nawet zrobić kilka większych zakupów, pojechać na wakacje i nawet jakoś tego szczególnie nie odczuliśmy-wiem, że to właśnie Maryja o to wszystko zadbała… Kiedy byłam już zmęczona cała ta sytuacja z szukaniem pracy i nic, zupełnie nic w tym temacie się nie działo, nagle moja uwagę przykuła jedna oferta, na którą wcześniej aplikowałam, ale nie dostałam żadnej odpowiedzi, wzięłam telefon i zadzwoniłam, następnego dnia już miałam się wstawić i zobaczyć, jak wygląda ta praca; oprócz mnie była jeszcze jedna osoba, z którą miałam konkurować, lecz jak się potem okazało, ta Pani sama zrezygnowała i dzięki temu ja mogłam tam pracować. Od samego początku pracodawca mówił, że na początku będzie to umowa zlecenie i dopiero gdzieś po roku czasu będziemy mogli przejść na umowę o pracę-przyznam, że nie byli mi to na rękę, ale w końcu stwierdziłam, że i tak nie mam innej pracy, więc na razie mogę tak pracować, ale bardzo zależało mi na pracy na umowę o pracę. W międzyczasie dowiedziałam się, że można się ubiegać o pracę interwencyjne z Urzędu Pracy, gdzie pracodawca gdy przyjmie osobę bezrobotna będzie dostawał przez kilka miesięcy dofinansowanie. Zaczęłam to załatwiać. Pani, która mnie obsługiwała powiedziała, że może być problem, gdyż ja jestem zarejestrowana w innym mieście niż mój przyszły pracodawca ma siedzibe/biuro-założyłam z góry, że to się nie uda, że to nie przejdzie, ale po kilku dniach dostaliśmy odpowiedź i pracodawca poinformował mnie, że możemy podpisać umowę, a żeby było jeszcze „śmieszniej”, okazało się, że jeśli chodzi o pracę interwencyjne, to musi to być umowa o pracę a nie zlecenie; trochę się to nie spodobało mojemu pracodawcy, ale chyba go przekonało to dofinansowanie do wynagrodzenia i podpisaliśmy umowę. Na początku było ciężko, szef bardzo się czepiał i na każdym kroku próbował pokazywać, kto tutaj rządzi; pewnego dnia zobaczyłam przypadkowo maila, w którym pracodawca napisał, że jeśli się Jego pracownicy nie sprawdza, to ich zwolni i zrobi nowa rekrutację i wtedy pomyślałam, że on będzie chciał mnie zwolnić skoro tak pisze.. Minęło kilka dni i pod koniec pracy szef zaprosił mnie do swojego gabinetu i poważnym tonem powiedział, że chciałby zamienić ze mną kilka słów – w mojej głowie pojawiły się najgorsze myśli i już sobie wyobrażałam, że chce mnie zwolnić i zaraz wręczy mi wypowiedzenie–a szef ze spokojem i uśmiechem na twarzy oznajmił, że przyznaje mi premie motywacyjna, bo jest zadowolony z mojej pracy, że widzi że się staram i że jestem skuteczna itd.powiedział też, że chciałby ze mną podjąć wieloletnia współpracę. Powiem szczerze, że byłam bardzo zaskoczona, bo nigdy nie powiedział takiego dobrego słowa, a tylko ganił, że coś jest źle robione i nie tak, jak powinno, a tutaj taki obrót sprawy. Ja wiem, ja jestem przekonana, że to Twoja zasługa Mateńko najukochańsza.. Dziękuję Ci z całego serca. Nie ma takich słów, które mogły by wyrazić moje podziękowanie… Kocham Cię całym moim sercem

5 2 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x