Odmawiam Nowennę Pompejańską nie raz i powiem wam szczerze że Matka Boża nas na pewno wysłuchuje a to że nie raz nie spełnia naszych intencji to widocznie ma ku temu powody.
Nowennę Pompejańską odmawiałam w intencji ” Poznania Woli Bożej względem mnie”z zaznaczeniem że bardziej chodzi mi o zawód który mogłabym wykonywać gdyż w mojej głowie miałam pełno zawodów które mogłabym wykonywać aż pewnego razu coś wydarzyło wyjątkowego minęło dokładnie 5 dni Nowenny a otrzymałam wiadomość gdy oglądałam telewizję (wiadomości) a tam ukazali panią przewodnik wycieczek z takim samym imieniem jak ja przypadek nie sądzę (: pomyślałam wtedy to musi być jakiś znać Boża wiadomość może objawić się w najmniej oczekiwanym momencie i tak właśnie było ja się tego nie spodziewałam uważam że to cud bo też myślałam o takim zawodzie ale nie sądziłam że Bóg ma dla mnie taki prezent i że się z nim zgodzę bo kocham podróże uśmiechnęłam się więc i odtąd działam w tym kierunku. Zostawiam tutaj swoje świadectwo na znak obietnicy którą dałam Maryi.
