Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Marcin: Cuda duże i małe

Aplikację Nowenny Pompejańskiej w telefonie miałem zainstalowaną już od dawna jednak nie skorzystałem z niej do 24.05… Nie pamiętam kiedy ostatni raz odmawiałem dziesiątkę Różańca, a co dopiero 15 tajemnic w jeden dzień.

Ale od początku: rok temu poznałem wspaniałą kobietę, spotykaliśmy się często pomimo dzielącej nas odległości. Wszystko ładnie, pięknie, aż zaczęło się psuć z mojej winy a dokładnie mówiąc przez alkohol. W końcu powiedziała dość. Było do podczas Wielkanocy. Od tego czasu w ogóle albo rzadko ze sobą rozmawialiśmy, nie mówiąc o spotkaniach. Czułem się bardzo źle i powiedziałem sobie, że coś trzeba z tym zrobić… Taka stagnacja trwała do 24.05 kiedy zacząłem swoją pierwszą Nowennę o uratowanie. Bardzo sceptycznie podszedłem do tego, ale podczas kolejnych dni modlitwy stawały się rzeczy dziwne, wręcz niemożliwe. Zaczęliśmy rozmawiać… Potem jedno spotkanie, drugie spotkanie. Nie było świetnie, ale zawsze to jakiś początek. Aż tu nagle 2 dni przed końcem części błagalnej powiedziała, że to koniec… Przyjąłem to o dziwo w miarę spokojnie i pomyślałem, że teraz będę jeszcze gorliwiej się modlił, bo zły działa. I stał się cud: zaczęliśmy rozmawiać o przyszłości… wiem, że spotkałem swoją drugą połowę i nie chce tego zmarnować. Dzięki Nowennie odzyskałem ducha i spokój. 17.06 zacząłem 2 Nowennę, którą kończę 8.09. Przypadek? Nie sądzę…

4.5 2 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
2 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Alicja
Alicja
02.08.20 21:50

Boziu Jedyna dopomóż nam żebyśmy zostali rodzicami tak bardzo Cię proszę.

MarcinK
MarcinK
02.08.20 13:25

Kolejny cud. Marcinie dziekuje za swiadectwo Twoje. Dzis juz czytam drugie swiadectwo Marcina (wczoraj tez inny Marcin wrzucil swoje) i uznalem ze to wskazowka od Chrystusa zebym sie nie poddawal. Ale ze podchodzw juz ostroznie do takich znakow żeby nie tlumaczyc sobie wszystkiego tak jakbym chciał to odebrac to Chrystus zeslal mi kolejne swiadectwo kolejnego Marcina. A u mnie rzecz sie ma podobnie. Odmawiam NP w intencji dziewczyny ale jest coraz gorzej. Jednak widocznie zawsze tak jest. Na początku lepiej a potem łup cioc za ciosem prosto w serce. Ale wierzę że bedzie dobrze. Dziękuję i niech Bóg udzieli Ci… Czytaj więcej »

2
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x