Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Dorota: Egzamin

To moja pierwsza Nowenna, tym bardziej cieszę się, że udało mi się ją ukończyć . O Nowennie słyszałam wielokrotnie ale uważałam że nie dam rady, że to nie dla mnie modlitwa różańcowa przez 54 dni.

W tym roku podjęłam decyzję, czas pandemii pomógł przybliżyć się do Boga, intencja była od dawna skrywana w sercu i rozpoczęłam modlitwę Nowennę Pompejańską. W trakcie odmawiania dodałam jeszcze dodatkową intencję pomyślnego zdania egzaminu przez mojego syna, nowenna też była w jego intencji. Było niełatwo ale z wielkim spokojem modliłam się i mocno wierzyłam w pomoc i wstawiennictwo Matki Bożej z Pompejów o której czytałam w świadectwach, że nikogo nie zostawia bez pomocy. Po drodze były różne niepowodzenia na egzaminie ale ja modliłam się dalej, do końca przeświadczona że i tym razem Mateńka nie zostawi nas samych bez pomocy. Ona do tej pory zawsze wysłuchiwała moich próśb i była dla mnie wielkim oparciem. Ostatni dzień nowenny części dziękczynnej przypadł dokładnie w dzień egzaminu o który się modliłam, różaniec był w tym dniu ciągle ze mną i wielki spokój z niego spływał na mnie. Wiem i jestem przekonana że to Matka Boża pomogła i wyprosiła u swego syna łaskę że egzamin został pomyślnie zdany. Całkowicie moja intencja jeszcze nie została wysłuchana ale wiem, że będę dalej się modlić tę nowenną i cierpliwie czekać na wypełnienie Bożego planu, widocznie jeszcze nie teraz, ufam i wierzę, cierpliwie będę czekać. Zaufajcie Matce Bożej i powierzcie jej swoje trudne sprawy a ona już postara się o to co dla Was najlepsze

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x