Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Asia: Upragnione maleństwo

Dzień dobry, chciałabym się podzielić z Wami moim małym szczęściem, które zawdzięczam naszej Kochanej Matuli. Mam 25 lat, jestem po 2 poronieniach (tzw. puste jaja, czyli ciąże bezzarodkowe). Po drugim poronieniu postanowiłam odmówić Nowennę Pompejańską i poprosić Mateczkę o w końcu szczęśliwą ciążę. Tak też się stało, nowennę skończyłam odmawiać w dniu 28.05, a 26.05 dostałam ostatnią miesiączkę. Aktualnie jestem w 12 tyg ciąży, a sama ciąża przebiega prawidłowo, jestem również po badaniach prenatalnych, na których również usłyszałam same dobre wieści 🙂 widok maleńkiego dziecka i bicie jego serduszka to dla mnie widok nie do opisania. Chciałabym tym świadectwem pocieszyć wszystkie kobiety, które poroniły lub nie mogą zajść w ciążę, bo sama dobrze wiem jaki to ból. Dodam, że będąc już w 3 ciąży (o czym jeszcze nie wiedzieliśmy) byliśmy na Mszy Niedzielnej, chociaż byłam na niej bardziej ciałem, niż duchem. Z zamyślenia wyrwały mnie nagle słowa: ” za rok o tej porze będziesz pieścić Syna”. Uważam, że nie bez powodu usłyszałam akurat te słowa 🙂 Na koniec dodam, że była to moja 4 nowenna, wszystkie poprzednie również zostały wysłuchane – mam wspaniałego męża i oboje mamy dobrą pracę 🙂

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x