Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Stanisław: Pomoc w uleczeniu z depresji

Parę lat temu moja mama zachorowała na raka jelita grubego. Pierwszą nowennę odprawiłem w intencji jej wyzdrowienia — niestety nie została ona wysłuchana. Choroba mojej mamy spowodowała, że zaczęły się, u mnie, pojawiać objawy depresji. Przez rok nie pracowałem — byłem na urlopie dla poratowania zdrowia. Odprawiłem w intencji swojego wyleczenia kolejną nowennę. Dzisiaj jestem już zdrowy — udało mi się trafić na dobrego lekarza, który właściwie dobrał leki i prowadził moje leczenie — teraz mogę cieszyć się życiem bez potrzeby zażywania czegokolwiek. Myślę, że to dzięki wstawiennictwu Matki Bożej udało mi się trafić na tego lekarza.

4.9 8 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Bogusława
Bogusława
30.03.22 23:22

Modliłam się o łaskę pracy dla syna i doznał tej laski,ale znów ja stracił.Mysle,że powodem tego jest depresja,która jest nieleczona i brak zgody z jego strony.Wyraza się nieprzyzwoicie ,nie modli się ,unika kościoła .Nigdy w życiu tak się nie zachowywał.Modle się nadal w jego intencji NP..,jak każda kochająca matka.Uwazam i jestem dogłębnie przekonana,ze brakuje mu aktu dobrej woli i zawierzenia się Matce Bożej,a sprawy ulozylyby się natychmiast inaczej.Matka Boża pomaga zawsze i wszędzie,tylko poprośmy ja o to z pokorą.Sama przez odmawianie NP doznałam duchowej przemiany.Dziekuje Ci Matko Boża Pompejańska za łaskę wiary.

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x