Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Monika: Wymodlona

Obiecałam, że napiszę świadectwo jak już będziemy z córką w domu .

I tak się stało od soboty 4.07 .2020 Tosia jest z nami w domu . Jednak od początku . Zaszłam w ciążę po czterech wcześniejszych poronieniach bałam się iść do lekarza i znów usłyszeć …niestety przykro mi ,jednak tym razem było inaczej serduszko biło dzieciątko rozwijało się pod moim sercem . Mijały tygodnie lekarz prowadzący skietowal nas na badania połówkowe po których okazało się że Tosi mózg nie wygląda tak jak powinien kolejne badania kolejni lekarze okazało się że mała nie ma robaka w móżdżku . Wtedy to natrafiłam w internecie na nowennę zaczęłam odmawiać różaniec i prosic Mamę o to aby z mózgiem małej było wszystko w porządku . W międzyczasie zrobiliśmy badania genetyczne byliśmy pod opieką specjalistów genetyków nikt nie dawal małej większych szans . W ciągu kilku tygodni trzy razy usłyszałam zdanie że mogę legalnie pozbyć się ciąży . Oczywiście nie było o tym mowy . W ciągu ośmiu miesięcy zamówiłam trzy nowenny Tosia przyszla na świat 10 grudnia o miesiąc za wcześnie podczas porodu czaly czas odmiawialm zdrowaś Maryjo i pod Twoją obronę ,dzieciątko przyszło na świat przez cesarskie cięcie jednak miała kłopoty z oddychaniem nie dano mi jej nawet zobaczyć dotknąc . Następnego dnia trafiła na oddział intensywnej opieki medycznej ponieważ nie oddychała samodzielnie . Cały czas modliłam się nowenna prosiła ojca Pio o zdrowie dla małej modliłam się do w Rity ojca Paczyńskiego i ws. Jana Pawła II. Czy zostałam wysłuchana cóż jest z nami żyje chociaż jest karmiona przez pega nie oddycha sama tylko przez rurkę tracheotomijną ale jej kazdy uśmiech jest cenniejszy niż wszystkie skarby świata .

Dziś Tosia kończy siedem miesięcy i dziękuję Matence za to że jest modlę się dalej na różańcu bo modlitwa daje mi spokój . I w głębi serca mam nadzieję że moje prośby zostaną wysłuchane że moja córcia będzie sama oddychać . Wspomnijcie Ci którzy będziecie czytać to świadectwo w swojej modlitwie o to co dla nas wydaje się naturalne a mojej córce sprawia ogromną trudność ,poproście Matenke o wstawiennictwo aby Tosia mogła sama oddychać .Módlcie się bo różaniec to siła .Bóg zapłać za waszą modlitwe .

4.8 5 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x