Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Marek: Wyzwolony z pornografii

Chciałbym podzielić sie historia mojego doświadczenia Bożej łaski za

Pośrednictwem Maryi w moim życiu.

Od czasu szkoły podstawowej miałem

Problemy z onanizmem i pornografią.

Przez nałóg przegrywalem swoje życie

Tracilem najlepsze lata swego życia

Przezywalem naukę w szkole i w zawodzie , nie miałem przyjaciół, byłem

Samotny , Izolowalem sie od ludzi i

Społeczeństwa.Oczywiscie nie bylo też

Relacji z Panem Bogiem a jesli była to

Słaba i nie trwała.

Przez nałóg byłem bardzo słabym psychicznie człowiekiem,nerwowym

Lekliwym,często agresywnym ,niszczylem i ranilem siebie i bliskie mi

Osoby.Kiedy utracilem pracę załamalem sie ,zamykalem na świat i na ludzi .Często towarzyszyła mi chęć

Zabicia sie ,nie radzilem sobie z akceptacją swojej osoby , nie radzilem

Z samotnością,pustka ,towarzyszyło

Poczucie bezsensu życia, własnej bezwartosciowosci .Szatan usiłował

Doprowadzić mnie do rozpaczy

Ale widać ze Opatrzność Boża czuwała

Nade mną i nie pozwoliła mi zakończyć

Swego życia Choc tego pragnąłem.

Czułem wielkie pragnienie i głód Boga

Po Świętach Wielkiej Nocy tak wyjątkowych w tym roku z racji pandemii ogarnęło mnie uczucie pragnienia powrotu do Boga.

Zaczęło sie przez różaniec św.

Obiecałem sobie iż jesli nie będzie w moim życiu poprawy rozpoczne swoją

Pierwszą w życiu Nowennę Pompejanska.Dzieki Maryi wróciła do

Mojego życia modlitwa ,pierwszy raz od

Wielu lat pojednalem sie z Bogiem

Miałem możliwość znowu doświadczenia uczestnictwa w żywej

Eucharystii ale niestety nie był to koniec moich problemów.

Zaczęła sie wojna.

Siły ciemności nie ustepowaly .

Zaczęły sie mnożyć trudności i przeszkody na drodze ku dobremu.

Ociezalosc, smutek ,przygnębienie

Nawet złość,ataki nieczystych i bluznierczych myśli na różańcu.

Były momenty kryzysowe i zwątpienia

Doświadczenie ciemności duchowych

Opuszczenia , zaczęły sie mnożyć pokusy i upadki,tak iż zacząłem wątpić

W możliwość zmiany swego życia i

Skuteczności tej modlitwy.

Wiele razow byłem bliski porzucenia

Nowenny ale wiedziałem ze nie mogę

Tego zrobić ze to bylo by prxypieczetowaniem zwycięstwa złego.

Szatan straszył mnie nocami .

Pogodzony ze swoją słabością zaufalem Niepokalanej i zdając sie na jej wolę trwałem w tej modlitwie mimo

Tak wielu niestety swoich nieudolności.Pewnego dnia czując

Ze doszedłem juz do granic swoich

Możliwości Kiedy zdawało sie ze nałóg

Mnie pokonał poczułem w sobie ze dziwnie nie mam juz ochoty oglądania

Tych rzeczy a głód nałogowy nie jest tak

Silny by go nie odeprzeć.Czas pokaże

Czy owoce te będą trwałe mam nadzieję ze nie zawiode więcej Maryji

I Pana Jezusa .

Zdaje sobie sprawę ze jest tak wiele

Jeszcze do pracy nad sobą ze mam wiele Jeszcze wad i braków ale wierzę

I ufam ze dzięki Maryji i razem z Nią

Dam radę przez te wszystkie sprawy

Przejść.Dzieki Maryji mogę sie znów

Modlić jej zawdzięczam ze włączyła mnie od skłonności homoseksualnych

Na skutek pornografii , ocaliła moje

Życie od próby samobójczej.

Ona jest ,była moja jedyna nadzieja gdy

Zdało sie ze wszelkie światło zgasło.

Nawet jesli różaniec nie jest różami

Uslany A zdaje sie ciernisty albo staje

Sie jak lustro w którym odbijają sie

Nasze wady ,słabości,niedoskonałości

W nim też prawdą staja sie słowa

Św.Pawla ze „moc w słabości sie doskonali”.Wierzę ze nie będzie to koniec mojej przygody z Nowenna, Choc jeszcze niedawno mówiłem sobie

„Koniec z tym” ,”Dosyc”,”Nie dam rady”

Teraz jakoś trudno wyobrazić mi sobie

Choc jeden dzień bez odmowienia

Choćby jednego „Zdrowas”.

„Cześć Maryi ,Cześć i Chwała.

Pannie Świętej Cześć!”Z podziękowaniem za doznane łaski

Pomimo trudów i przeciwności.

Pozdrowienia dla wszystkich miłośników różańca i czcicieli Niepokalanego Serca Maryji.

Odwagi i wytrwałości dla wszystkich

Którzy za broń chwytają Maryi.

4.6 9 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
3 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Adrian
Adrian
23.02.23 11:44

Bogu Dzięki za Ciebie i Twoje Świadectwo.
Bardzo mnie poruszyło i umocniło w walce o moją czystość.

Mateusz
Mateusz
08.07.20 16:22

Czytając Twoje świadectwo Marku wewnętrznie czuję radość, że kolejna osoba zniewolona grzechami nieczystości podejmuje walkę z nimi i odnosi sukcesy.
Mam nadzieję, że to świadectwo pomoże innym zmagającym się z tego typu zniewoleniami.

MarcinK
MarcinK
05.07.20 23:12

Szczęść Boże.
Marku ogromne gratulacje za wytrwałość i świadectwo bardzo odwazne.
Troche wiem o czym mowisz. Ja w przeszlosci cale swoje zycie szukalem celu. Bylo tez wiele tego o czym pisales. Ale tak jak.i w Twoim przypadku pewnego dnia sie obudzilem i nagle wszystko odeszlo. Wszystkie pokusy. Wierzę ze przede mna dluga droga ale bedzie tylko lepiej. Ja takze odmawiam NP. W.intencji odzyskania milosci mego zycia Malgosi. Bog mi uswoadomil.kogo kocham ale musze teraz zasłużyć na milosc ktora mialem wiele lat. Wierze ze otrzymam upragnione łaski. A.za Ciebie 10 różańca abys wytrwał bo warto.
Jezu, Ty sie tym zajmij.

3
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x