Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Magdalena: Moja modlitwa

Chciałabym podzielić się moim pierwszym świadectwem. Wiele razy obiecywałam to, w swej modlitwie, Kochanej Mateczce.

Modlę się Nowenną Pompejańską od kilku lat. Tak jak wielu z Was kończę jedną i zwykle zaczynam kolejną. Modlitwa ta ma w sobie wielką moc.

Modlę się i modlitwa wciąga. Nie myślę o tym, że jestem zmęczona, niewyspana, głodna czy nie mam czasu. (Czas zawsze się sam znajduje.) Po prostu zaczynam i powoli przesuwam w palcach, koralik za koralikiem, a modlitwa płynie z mego wnętrza sama… Bywają chwile, że łapię się na tym, że modlę się bez słów.

To zanurzenie w modlitwie sprawia, że zły czuje się zagrożony i miesza. Modlitwa jest lekiem na takie jego mieszanie. Nie poddaję się. Wytrwała modlitwa daje mi spokój i siłę.

Czasem uderzam głową w mur, pytając z żalem: Dlaczego nie jest tak jak o to proszę?

Uczę się ufać i coraz częściej mam w pamięci, że Pan Bóg prowadzi mnie wybraną dla mnie ścieżką, taką, a nie inną. Ja proszę, a On daje to, co uważa dla mnie za najlepsze i wtedy, kiedy uzna za słuszne.

Raz moja głowa pochyla się bardzo nisko, aby przyjąć z pokorą to co dostaję, a nie to co bym chciała dostać. To bardzo trudne, lecz możliwe. Innym razem podnoszę głowę wysoko krzycząc, że już nie mam siły się modlić.

Najtrudniej jest przypomnieć sobie i powiedzieć: ‘Jezu ufam Tobie”. Wtedy ta moja modlitewna wędrówka z pochyloną nisko głową staje się łatwiejsza.

Cudownie jest patrzeć jak Pan Bóg wysłuchuje moich nieporadnych, pospiesznych, często niedbałych modlitw o zdrowie, naprawę relacji, zdanie egzaminów, o wszystko co dla mnie ważne i perfekcyjnie rozkłada w czasie to co dla mnie zaplanował.

Moja Nowenna Pompejańska

Moja modlitwa

Moje życie

Każdy mój dzień

Moje problemy

Zawierzanie

Upadanie

Ufność i Cierpliwość

Upadanie

Wytrwałość

Upadanie

znowu Upadanie

Łaska powstania z kolan

Różaniec w ręku

w domu

w pracy

na zakupach

i promienie Łaski

dla niedoskonałej mnie

Dziękuję.

4.8 4 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Dorota
Dorota
04.07.20 09:46

Szczęść Boże!
Bardzo dziękuję za piękne świadectwo mam wrażenie jak bym czytała o sobie, dobrze jest wiedzieć że inni mają takie same odczucia i walczymy podobnie w drodze do nieba i o niebo,.
To świadectwo jest dzisiaj dla mnie światełkiem,aby walczyć dalej o siebie i innych.Dziękuję.

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x