Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Katarzyna: Liczne łaski

Chciałam podziękować Maryi za wszelkie wysłuchane prośby, które wyprosiła dla mnie i dla moich bliskich u swego Syna Jezusa. Jest to już moje kolejne świadectwo. Kilka ostatnio odmawianych Nowen Pompejańskich ofiarowałam w intencji mojej rodziny. Córka miała podejrzenie kostniaka byłam w trakcie nowenny i na szczęście go nie ma. Syn doświadczał trudności ze strony kolegów obecnie relacje się znacznie poprawiły. Mąż miał trudno gojacą się ranę na dłoni, groziła mu operacja, teraz nie ma śladu. Ja wyczuwałam bolące guzki w okolicach pachy i piersi, już ich nie ma. Miałam bardzo uciążliwy łupież, którego nie mogłam w żaden sposób pokonać a obecnie prawie go już nie mam. Prosiłam też o stabilną sytuację materialną, zwłaszcza w czasie pandemii, o to też się Maryja zatroszczyła. Wymodliłam również dobre relacje w pracy. Nasze relacje w rodzinie są wspaniałe pełne zgody i zaufanie a jeśli pojawia się jakiś kryzys, to czujemy ogromne wsparcie i błogosławieństwo. Dziękuję szczególnie za dar córki, która kilkanaście dni temu skończyła 18 lat, za dar jej życia i za jej wiarę. Prowadź nas kochana Mamo do Chrystusa wypraszaj nadal potrzebne łaski, miej nas w swojej matczynej opiece. Dziękuję Ci za wszystko. Dziękuję też, że dałaś mi łaskę wytrwałości w ostatniej nowennie w intencji nawrócenia. Z pewnością podejmę jeszcze wiele razy modlitwę Nowenną Pompejańską, a Ty mi Maryjo w tym pomagaj, bez Ciebie jest to nie możliwe. Kocham Cię Mamo – Kasia

5 2 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x