Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Kasia: Cud uzdrowienia

Pragnę podzielić się kolejnym świadectwem z otrzymania łaski po odmowieniu Nowenny Pompejanskiej. Tym razem modlilam się w dość nietypowej intencji-o uzdrowienie pieska mojej Mamy, który dla niej (jest osobą samotna) jest prawdziwym przyjacielem, który wnosi radość w jej życie. Piesek zachorował na zapalenie trzustki, rokowania weterynarza były beznadziejne, stan był krytyczny. Pani doktor z lecznicy zaczęła wspominać że pieska trzeba uśpić bo cierpi. Mama bardzo płakała. A ja kiedy zaczęłam Nowenne poczułam spokój w sercu i dziwna pewność że Pan Bóg uzdrowi naszego psiego przyjaciela. Zaufalam i modlilam się. Po kilkunastu dniach stan pieska zaczął się minimalnie poprawiać. Pani weterynarz była w szoku. Piesek wyzdrowial, co z punktu widzenia weterynarzy bylo właściwie niemożliwe. Modlilam się również do św Franciszka który jest patronem zwierząt. Jestem wdzięczna Maryi i Panu Bogu za okazane miłosierdzie. Nie wiedziałam czy mogę modlić się o zdrowie zwierzątka. Ale stwierdziłam że Pan Bóg chyba się na mnie „nie obrazi” za taką intencje, w końcu widzi nasze serca i wie czy jest to nas ważna sprawa czy nie.

Dziękuję Matko Boża.

4.2 5 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
5 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Emi
Emi
31.07.20 08:59

To nie jaja. Już w Księdze Judyty r.9 w 12 czytamy, że „…Stwórco wód i Królu wszelkiego stworzenia”, a więc i pieska. A czy Św. Franciszek nie pouczał ryb? Czy Bóg, który wymyślił biedronki i stokrotki, pogardzi miłością ludzi, którzy je kochają? Nie sądzę…
Więcej wiary!
Piękne świadectwo!
Ja też wyprosiłam zdrowie dla swojego pupila.. A wszystko co mamy- mamy przecież od Boga..

Kasia
Kasia
31.07.20 18:53
Reply to  Emi

Dokładnie tak. Super że i Pani udało się wyprosic zdrowie dla pupila. To nasi przyjaciele.
Poza tym to Pan Bóg decyduje czy wysłucha naszej modlitwy w danej intencji. Już nie raz przekonałam się że modlić można się o wszystko byle była to dobra rzecz, nie krzywdząca nikogo, nie zlorzeczaca.

Marta
Marta
30.07.20 20:46

Jakies jaja

Iza
Iza
31.07.20 18:46
Reply to  Marta

Marta, dokładnie o tym samym pomyślałam. Ludzie modlą się o cud uzdrowienia, o nawrócenie, o pomoc w potrzebie. A tu nowenna w intencji psa… Rozumiem, że zdrowie zwierzątka jest dla kogoś bardzo ważną sprawą. Ale dla mnie to już przesada. Wyrażam tylko swoją opinię, nie hejtuje, pomodlę się w intencji właścicielki zwierzaka i osoby (córki, synowej), ktora umieściła ten wpis. Pozdrawiam.

Kasia
Kasia
31.07.20 18:50
Reply to  Marta

Przykro że tak Pani uważa.

5
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x