Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Jarek: Szybka odpowiedź Matki Bożej, ale zły też nie śpi

Moja pierwsza nowenna. Bardzo przyziemna potrzeba . O wyjście z dołka finansowego. Jeszcze nie dotarłem do połowy, a już na drodze stają osoby ofiarujące konkretną pomoc i dług czynszowy spłacony. W idealnym momencie dostaję zwrot podatku i tu kolejna ulga. Jest pięknie. Maryja jest niesamowita. Ale dziś przychodzi kryzys. Zły nie daje za wygraną.  Zaczynam modlitwę nowenny i wciąż coś lub ktoś mi staje na drodze. Nie mogę w spokoju dokończyć żadnej części różańca. Jestem rozkojarzony i rozdrażniony.  Nerwy, złości wciąż mnie dopadają. Uff z wielkim trudem spinan koniec modlitwy „Królowo Różańca Świętego módl się za nami!” Było strasznie, ale w końcu ulga. I nie będę ustawał w trudzie! Maryjo Wspomożycielko Wiernych módl się za nami, abyśmy byli wytrwali. Amen.

3.3 3 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x