Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Beata: Relacje z córką

Swoją pierwszą Nowennę odmówiłam w intencji naprawy swoich relacji z córką. Wychowałam się w dość surowym domu, gdzie często metoda wychowawczą był pas. Nikt nie nauczył mnie miłości, czułości, dobroci. Te same wartości przeniosłam niestety na swoje życie dorosłe i kiedy się ,,obudziłam”z tego co i jak robię, okazało się, że moja dorastająca córka najzwyczajniej mnie nienawidzi, ucieka przed moim towarzystwem. Podjęłam wiele prób nawiązanie relacji, zgody, ale okazało się, że jest już na to za późno. W totalnej rozpaczy zaczęłam szukać pomocy i wtedy trafiłam na Nowennę Pompejańską. Córka wyjechała na studia i każdy jej przyjazd do domu kończył się awanturami. Mimo to, nie poddawałam się i wierzyłam,że modlitwa zostanie w końcu wysłuchana. Tak się stało, choć długo czekałam. Córka przyjechała w czasie trwania pandemii wyraźnie odmieniona ,spokojna, zaczęłyśmy ze sobą rozmawiać, spędzać razem czas. I mimo, że jest do końca idealnie, to zmiana jest diametralna. Lubimy ze sobą przebywać, rozmawiać przez telefon i jestem w końcu szczęśliwa. Dziękuję Ci Mateńko za tę łaskę i za to każdego dnia staję się lepszym człowiekiem.

5 3 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x