Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Paulina: Uratowany związek

Zupełnie przez przypadek uslyszlam o Nowennie, wtedy świat mi się zawalił, narzeczony po 5latach związku oświadczył mi że mnie już nie kocha, że nie chce ze mną byc, nie chciał ze mną rozmawiać ani się spotykać nagle zerwał kontakt. Nie chciał nic naprawiać nie chciał już próbować ratować związku, traktował mnie jak obcą osobę . Zaczęłam się modlić nowenna, bałam się że nie dam rady przez tyle dni odmawiać 3 różańce dziennie, ale odkąd wzięłam Różaniec w ręce czułam wewnetrzny spokój, czułam wsparcie. W trakcie trwania nowenny zaczelo się wszystko układać, zaczęliśmy pisać a nawet się spotykać. Jednak w naszej relacji nic się nie zmieniło straciłam cała nadzieję, ale postanowiłam że dokończę modlitwę w tym czasie skończyłam część błagalna i pogodzilam się z tym że pewnie Bóg ma dla mnie inny plan, modliłam się dalej. Nie dokończyłam  jeszcze nowenny a wszystko się odmieniło, to co było dla mnie nie możliwie stało się… moja prośba została wysłuchana, związek został uratowany, wiem że to zasługa Boga. Piszę to świadectwo, aby podziekowac za wszystkie łaski które otrzymałam za wysłuchanie mojej prośby. Nie poddawajcie się trwajcie w modlitwie dla Boga nie ma rzeczy nie możliwych tylko trzeba mu zaufać i gorliwie się modlić. Chwała Panu!

4.2 6 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
4 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Maria
Maria
13.06.20 21:06

Każda modlitwa jaką by nie była jest rozmową z Bogiem. Jeżeli nasze błagania są zgodne z wolą Bożą, to na pewno będą wysłuchane. Należy tylko pamiętać, że Pan Bóg nie jest maszynką do spełniania życzeń. Jeżeli modlimy się tylko po to, aby coś ugrać z Bogiem, to nie tędy droga. Wiara czyni cuda.

Marysia
Marysia
13.06.20 13:54

Piękne świadectwo! Chwała Panu! Dobrze ze nie zwątpiłas 🙂

Dika
Dika
13.06.20 11:09

Dziekuje za piekne swiadectwo. Az sie popłakałam…. Chwała Panu i Maryi. Zycze wszelkie potrzebne łaski, miłosci i błogosławienstwa Bozego.

Ewa
Ewa
13.06.20 10:41

Dziękuję za świadectwo, wlało ono dużo nadziei we mnie, bo też jestem na etapie kryzysu w narzeczeństwie. Proszę o westchnienie za mną <3

4
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x