Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Marzena: Ciągle czekam na efekty

Nowennę Pompejańską zamawiam już od ponad 5 lat z krótkimi przerwami. Już dawno przestałam liczyć, którą z kolei. Część intencji została wysłuchana, część nie… Nie mniej jednak od około 5 lat mam problemy w pracy. Lubię bardzo swoją pracę, spełniam się w niej.

Niestety obecność złych, zazdrosnych ludzi pościęła mi skrzydła. Obecny mój szef, co zresztą przyczyniłam się do tego, by nim został, czuje we mnie zagrożenie i dlatego usilnie próbuje mnie i moje sukcesy zwalczać. Angażuję się, pomagam ludziom. Niestety nie wszystkim to pasuje. Zmawiałam już nowennę w intencji awansu, ale bezskutecznie. Już sobie odpuściłem, ale w ostatniej chwili zdecydowałam, że jeszcze raz spróbuję odmówić nowennę w intencji żeby w moim życiu wszystko się poukladalo, aby skończyły się moje troski i zmartwienia, bym była szczęśliwa, by Matka Boska zesłała mi anioła stróża, który będzie się mną opiekować, w intencji wyprostowania moich spraw zawodowych oraz pomoc w odizolowaniu od złych ludzi. Jestem już przy części dziękczynnej. Ciągle mam nadzieję, że zostanę wysłuchana, ponieważ popadam w stany depresyjne. Trzymajcie za mnie kciuki.

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x