Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Magda: Syn

Moje świadectwo dotyczy doroslego syna, ktory nie mógł poradzic sobie ze zdaniem egzaminu na prawo jazdy. Dwa egzaminy zakonczyly sie porażką, był bezsilny, załamany, chciał zrezygnować, bo nie był w stanie wykonać najprostszych poleceń. Zapisałam go na kolejny termin i postanowiłam odmówić w tej intencji Nowennę. Zdążyłam przed egzaminem odmówić tylki jedną dziesiątkę, egzamin zdany, syn sam nie wie jakim cudem, ja wiem. Nowennę oczywiście ukończyłam. Była to zresztą nie pierwsza nowenna, jednak poprzednie nie spełniły sie jednoznacznie, ale pomogły tak „przy okazji” w innych sprawach, kilka odmówiłam za dusze cierpiące. Myślę że Nowenna już ze mną zostanie na zawsze. Zawsze będzie ktoś w potrzebie. Polecam szczerze, daje dużo siły i nadzieji.

5 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x