Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Katarzyna: Modlitwa o dobrego męża

W lutym rozstałam się z chłopakiem którego nadal kocham. To rozstanie przebiegło bardzo ciężko, a dla mnie nadal przebiega. Każde próby naszego pojednania się wyzwalały w nim jeszcze większa niechęć do mnie. Zaczęłam zmawiać nowennę pod koniec marca w intencji o dobrego męża mając cały czas nadzieje ze jest nim właśnie On. Od pory nowenny udało nam się spotkać jeden raz.  Bardzo mocno przeżyłam to spotkanie. Było miło, zabawnie, ale następnego dnia wszystko wróciło do tej strasznej rzeczywistości.. To bardzo bolało. Następnego dni po tym spotkaniu, gdy wyjeżdżałam do swojego rodzinnego domu mieliśmy okazje spotkać się na ok 2-3 min. Byłam wtedy bardzo szczeliwa bo widziałam ze było mu smutno ze odjeżdżam. Myślałam ze to dobry znak i ze on w jakimś stopniu chce się pogodzić. Niestety czar prysnął, kolejne nieporozumienia aż w końcu milczenie. Jestem w trakcie odmawiania cześć dziękczynnej i chociaż nie przestałam go kochać i nadal cierpię to wiem ze mam obok Maryje która mnie wspiera i ze mną jest. Ona nie pozwala mi się poddać chociaż nachodzą mnie okropne myśli. Zaczynam powoli rozumieć ze może wola Boga jest inna. Może ten chłopak nie był mi pisany, a może Bog stara przemienić się jego serce by mógł ze mną być. Jakkolwiek nie jest cieszę się z tej nowenny. Dostałam wiele innych łask. Jestem spokojniejsza, pokochałam różaniec, szybko panuje nad swoimi emocjami gdy ponosi mnie złość i szybko zauważam  swoje błędy. Potrafię przepraszać i dziękować. Wcześniej nie umiałam tych rzeczy. Dziś pomimo tego ze może nie jest tak jak chce ja, wiem ze jest tak jak chce Bóg. Jestem spokojna bo wiem ze moje serce jest teraz w najlepszych rękach.

3.9 8 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x