Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Kasia: Moja pierwsza nowenna

Jestem w trakcie odmawiania pierwszej NP – intencja o która proszę jeszcze się nie spełniła, ale wierze, że Maryja wie lepiej co jest dla mnie dobre i wie, w którym momencie mojego zycia zadziałać aby ta intencja została wprowadzona w moje życie – ufam Jej j Bogu, bezgranicznie, że są, że słyszą moje wołanie i ból po utracie najbliższej mi obrony i wierzę, że nie zostawią mnie samej na tym Bożym Świecie. Mimo to, otrzymałam już wiele łask – przedewszystkim spokój ducha, pogłębienie wiary, zaczęłam uczęszczać na Msze Św. – czuje w końcu duchową potrzebę pogłębiania i praktykowania wiary – nie z obowiązku „bo rodzice każą”. W wolnych chwilach przeglądam „słowo Boże” i mam w końcu poczucie, ze życie na ziemi to jedynie urywek tego wszystkiego – i ze bez względu na to co się mi w tym życiu przytrafi i tak przeżyję je dobrze i z uśmiechem na ustach – byle byłoby zdrowie. Inne laski jakie otrzymałam w czasie odmawiania NP – to awans, o który nie prosiłam, zaczęłam otwierać się bardziej na ludzi i pokazywać „siebie” – do tej pory bałam się pokazywać jaka na prawdę jestem i zakładałam przysłowiową maskę przed ludźmi, których dopiero poznawałam. Podczas rozmowy z Nimi, odczuwałam dziwne napięcie i poczucie że muszę uważnie dobierać słowa – w chwili obecnej już tak nie jest, pokazuje siebie taką jaką jestem. Dziekuje za to co otrzymałam do tej pory – czuje, ze różaniec stanie się częścią mojego zycia – ba nie tylko różaniec, ale tez czuje, ze znajdę miejsce dla Boga … dziekuje ❤️

3 2 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x